Po nieudanym mundialu fani piłki nożnej z zapartym tchem czekali na kolejne eliminacje do dużej imprezy. W czwartek 21 marca o godz. 20:45 na stadionie w Wiedniu polska reprezentacja pod wodzą Jerzego Brzęczka podjęła reprezentację Austrii.
Od pierwszych minut meczu widać było, że Polacy są zdeterminowani i głodni zwycięstwa. Po pierwszej połowie wynik był 0:0, jednak gra naszej kadry była zdecydowanie lepsza niż Austriaków. Mieliśmy kilka naprawdę dobrych sytuacji, a defensywa grała tak dobrze, jak nigdy wcześniej. Wszystko wskazywało na to, że mamy ogromne szanse na wygranie tego spotkaniu.
Tak też było, zaraz po tym jak na boisku pojawił się Krzysztof Piątek, nazywany również "El Pistolero". W 68 minucie po błędzie bramkarza Austrii w polu karnym, Krzysztof Piątek wykorzystał sytuację i strzelił gola główką. Radość naszych piłkarzy była naprawdę ogromna, a sam Piątek wykonał dobrze wszystkim znaną cieszynkę, czyli ruch strzelania z pistoletów.
Mało brakowało, a po podaniu Roberta Lewandowskiego do Krzysztofa Piątka mielibyśmy 2:0, ale napastnik AC Milan strzelił tuż obok bramki. Pod koniec meczu Austriacy mieli kilka groźnych dla nas sytuacji, jednak broniący Wojciech Szczęsny w swoich decyzjach był bezbłędny i ostatecznie Polska wygrała z Austrią 1:0.
Tego oczywiście można było się spodziewać. Nie tylko kibice i fani piłki nożnej w czwartkowy wieczór oglądali mecz, ale również polskie gwiazdy. Podejrzewamy, że tego dnia partnerki i żony naszych piłkarzy z reprezentacji miały sine ręce od trzymania kciuków. Na Instagramei Anny Lewandowskiej oczywiście pojawiła się relacje, że ogląda mecz. Tym razem nie na stadionie, a w zaciszu domowym, ale jak widać jej słowa wsparcia pomogły polskiej reprezentacji.
Poza nią mocno kciuki trzymała również Małgorzata Kożuchowska, Karolina Szostak, Julia Wróblewska, Marina Łuczenko-Szczęsna, Antoni Królikowski, Paulina Krupińska i wiele innych. Zdjęcia możecie zobaczyć w naszej galerii.
Pewne jest, że podczas kolejnego meczu, który zagramy z Łotwą w niedzielę 24 marca o godz. 20:45 na Stadionie Narodowym, będzie można spotkać niektóre gwiazdy osobiście.