Modelka plus size Joanna Cesarz o depresji, odchudzaniu i samoakceptacji

Joanna Cesarz jest pierwszą w Polsce zwyciężczynią programu "Supermodelka Plus Size". Ostatnio w jednym z wywiadów opowiedziała m.in. o akceptacji ciała, swoim odchudzaniu oraz o tym, jak negatywnie na jej psychikę wpłynęła popularność i wygrana w programie telewizyjnym.
Zobacz wideo

23-letnia studentka psychologii już od początku programu "Supermodelka Plus Size" przyciągała uwagę widzów oraz jurorów. Niektórzy nawet porównywali Joannę Cesarz do Moniki Bellucci. Dzięki swojej urodzie oraz pewności siebie oraz swojego ciała, modelka zwyciężyła w telewizyjnym show. Teraz, jakiś czas po zakończeniu programu, Joanna Cesarz odbyła szczery wywiad z Karoliną Cwaliną (autorką projektu sexy zaczyna się w głowie), w którym porozmawiały m.in. o kanonach kobiecego piękna, internetowym hejcie i kulisach telewizyjnego show.

Joanna Cesarz o pozytywnym podejściu do ciała

Modelka plus size otwarcie przyznaje, że jest zwolenniczką pozytywnego podejścia do ciała, kochania siebie, jednak zachowując pewne granice zdrowego rozsądku. 

Dopóki jestem sprawna, dopóki jestem zdrowa, to mogę być w większym rozmiarze - mówi Joanna Cesarz.

W dalszej części rozmowy Karolina z Joanną weszły na temat osób o większym rozmiarze, które nie akceptują swojego wyglądu, marząc o tym, by mieć szczupłą figurę. Sama prowadząca przyznała, że jako osoba nosząca większy rozmiar, zdaje sobie sprawę, że takie kobiety chciałyby być szczuplejsze. Modelka odpowiedziała jej na ten temat równie szczerze:

Gdybym ja miała taką magiczną różdżkę i nagle mogła mieć ciało Ewy Chodakowskiej, to pewnie bym się zgodziła.

Modelka powiedziała też, że teraz bardzo lubi swoje ciało, traktując siebie jak przyjaciółkę i nie czuje już presji, by obsesyjnie się odchudzać. Przyznała, że przeszła kiedyś na dietę Dukana, po której bardzo schudła, jednak wtedy nie podobała się sobie.

Kiedyś byłam na tej diecie Dukana i ja wtedy schudłam chyba 25 kg i naprawdę byłam bardzo szczupła, ale patrzyłam w lustro i nie mogłam... wymiotowałam, jak na siebie patrzyłam - mówi modelka plus size.

Modelka plus size o problemach zdrowotnych po zakończeniu show

Oprócz spraw dotyczących sylwetki, kobiety porozmawiały o hejcie oraz problemach, które dotknęły Joannę Cesarz po wygranej w programie "Supermodelka plus size'. Okazuje się, że udział w programie nie był najmilszym doświadczeniem, co odbiło się na zdrowiu psychicznym Joasi.

Gdybym nie wygrała tego programu, to uważam, że byłaby to najgorsza decyzja mojego życia. Wygrałam, są pieniądze, jest więcej zleceń, ale do tego pojawiły się zaburzenia adaptacyjne i ja już od prawie roku jestem na psychotropach.

Okazuje się, że po jednym z odcinków, w którym Joanna wdała się w dyskusję z inną uczestniczką, zaczęła od widzek dostawać pogróżki, kąśliwe komentarze, a nawet życzenia śmierci, z czym nie poradziła sobie modelka.

 

Czy bycie modelką plus size oznacza niezdrowy styl życia?

W internecie często możemy spotkać się ze słowami krytyki, które zarzucają modelkom plus size promowanie niezdrowego stylu życia. Takie osoby zapominają jednak, że szczupła sylwetka nie zawsze jest oznaką zdrowia, ale z drugiej strony również nie każda osoba z nadwagą lub otyłością może być modelką plus size. Należy zauważyć, że modelki plus size mogą, a nawet muszą prowadzić zdrowy styl życia, by utrzymać dobrą kondycję i jędrne ciało. Takim przykładem jest właśnie Joanna Cesarz, która nie tylko zdrowo się odżywia, ale też regularnie trenuje i dba o swoje ciało stosując różne zabiegi, co zauważyć można na jej instagramowym profilu.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.