Ewa Chodakowska od 10 lat jest na rynku jako trenerka i propagatorka zdrowego stylu życia, a jej praca zmieniła życie milionom polek. Ewa nie ukrywa, że za jej sukcesem stoi bardzo ciężka praca - wyjazdy, treningi, różne projekty - to wszystko sprawia, że tempo życia trenerki jest ogromne.
Dokładnie 10 lat temu stanęłam na rozdrożu... nie wiedziałam w która stronę mam iść... kim chce być... z kim chce być.. Szukałam siebie... eksplorowałam swoje emocje... zaglądałam wgłąb swojej duszy... „CZEGO CHCESZ?” dręczyłam siebie pytaniami każdego dnia.. Paradoksalnie odpowiedz pojawiła się wtedy, kiedy rzuciłam WSZYSTKO (po raz kolejny) i wyjechałam SAMA na tygodniowe wakacje... Musiałam pooddychać... Znalazłam swoją drogę... znalazłam równowagę... zalazłam spokój... ZMIENIŁAM CAŁE MOJE ŻYCIE! Moja pasja... moja praca... przyniosły ze sobą ekscytacje... satysfakcję i szczęście... W sierpniu zamykam moje 10-lecie odkąd zmieniłam swoje życie... Od maja wciskam hamulec - napisała Ewa z okazji swoich urodzin.
Luty był dla Ewy Chodakowskiej niezwykle intensywnym miesiącem. Jak sama przyznaje, pracowała cały miesiąc bez przerwy (nawet w weekendy). Światło dzienne ujrzał także jeden z dwóch ważnych projektów trenerki - wraz z marką W.KRUK stworzyła ambasadorską kolekcję biżuterii. Po tak intensywnym miesiącu, postanowiła nieco odpocząć i wzięła 3 dni wolnego:
O jaaaaaaaaaacie ale się wyspałam. Po MIESIĄCU PRACY BEZ DNIA PRZERWY! tak... w weekendy tez pracuje... zrezygnowałam z jednego wyjazdu i zrobiłam sobie trzy dni wolnego. Plan na dziś: trenio, prysznic i cały dzień SPRZĄTANIE w towarzystwie głośnej muzyki... śpiewania na całe gardło i roztańczonego kroku - napisała trenerka na Instagramie.
Jak widać nawet podczas wolnego, Ewa nie potrafi usiedzieć w miejscu! Aż pozazdrościć jej tych pokładów energii.