To musiało się prędzej, czy później stać. Wczoraj tj. we wtorek 6 marca na Twitterze magazynu Forbes pojawił się tweet, że Kylie Jenner jest najmłodszą miliarderką historii świata. Jej kosmetyczne imperium stale się rozrasta, dlatego możemy być niemalże pewni, że ten tytuł zostanie jej przypisany na dłużej.
"Dziękuję"- tak na Instagramie napisała Kylie Jenner tuż po tym jak do sieci trafiła informacja o tym, że najmłodsza z klanu Kardashian-Jenner jest również najbogatszą 21-latką na świecie. Fani pisali, że owszem może dziękować, ale tylko sobie bo to jej praca doprowadziła ją do majątku, który znajduje się na jej koncie. Nie sposób się z tym nie zgodzić. Choć główną rozpoznawalność zapewniło jej telewizyjne show "Z kamerą u Kardashianów", to jej marka Kylie Cosmetics pozwoliła jej zarobić miliony.
Kylie Jenner rozpoczynała swoją karierę w telewizji już jako mała dziewczynka. Dziewczyna dorastała na oczach telewidzów. Najgłośniej zrobiło się o Kylie za sprawą jej operacji plastycznych. Miliarderka rzeczywiście poprawiła sporo w swoim wyglądzie, ale ostatnio Kylie zrezygnowała z wypełniaczy ust na rzecz bardziej naturalnego wyglądu. Prawdopodobnie zachęciło ją do tego macierzyństwo. W zeszłym roku Kylie Jenner i Travis Scott zostali rodzicami. Jenner jak na prawdziwą bizneswoman przystało w zastraszająco szybkim tempie wróciła do formy po urodzeniu dziecka. To była prawdopodobnie zasługa regularnych treningów i zdrowego odżywiania podczas okresu ciąży.
Tak czy inaczej Kylie Jenner wygląda teraz naprawdę dobrze. Jest mamą, gwiazdą i przede wszystkim najmłodszą miliarderką na świecie, a jej imperium stale rośnie.
ZOBACZ TEŻ: Ile zarabiają najpopularniejsze gwiazdy z Instagrama? Kwoty z kosmosu
ZOBACZ TEŻ: Kylie Jenner po raz pierwszy pokazała brzuch po porodzie bez żadnych filtrów. Zaskoczeni?