Często bywa tak, że szukając odpowiedniej diety dla siebie, nie zwracamy się o pomoc do dietetyków, a bierzemy przykład z gwiazd znanych i lubianych. Niestety, nie zawsze słuchanie swoich idoli może okazać się zdrowe i bezpieczne. Brytyjskie Stowarzyszenie Dietetyków, które od 1936 roku zajmuje się monitorowaniem i recenzowaniem modnych diet, co roku przestrzega przed tymi promowanymi przez celebrytów, publikując ranking najgorszych diet na swojej stronie www.bda.uk.com. Organizacja zrzesza profesjonalnych dietetyków, którzy zbierają materiały na temat popularnych sposobów odchudzania, które z reguły promowane są przez gwiazdy i celebrytów. Poniżej przedstawiamy listę najgorszych diet 2019 według Brytyjskiego Stowarzyszenia Dietetyków.
Jej głównie zalecenia to wyeliminowanie ze swojego jadłospisu produktów, które nam szkodzą. Osoby, które mają grupę A, powinny unikać nabiału i mięsa, grupa B powinna uważać na pszenicę, kukurydzę i rośliny strączkowe. Przy grupie AB widzimy pewną sprzeczność, bo z jednej strony nie powinno spożywać się nabiału, ale z drugiej strony jest on wskazany. Grupa 0 powinna jeść sporo białka, ale unikać kofeiny, alkoholu, nabiału i pszenicy.
Podobno jedzenie źle dobranych produktów może spowolnić metabolizm i tym samym utrudnić odchudzanie. Brytyjskie Stowarzyszenie Dietetyków twierdzi, że wyeliminowanie całych grup produktów może zaszkodzić organizmowi, a nie wspomóc proces odchudzania. Według nich dieta powinna być zbilansowana i bogata we wszystkie makroelementy. Cheryl Cole, Sir Cliff Richard i Hayley Baldwin są podobno zagorzałymi fanami tej metody odżywiania.
Prawdopodobnie to właśnie picie odchudzających kaw i herbatek uważane jest za "najpopularniejszą" metodę odchudzania. Niestety, w większości przypadków to wyrzucanie pieniędzy w błoto, bo te specyfiki do najtańszych nie należą. Obecnie na rynku tego rodzaju napoi jest naprawdę wiele.
BDA uważa, że nie ma czegoś takiego jak napoje odchudzające. Co więcej, substancje zawarte w takich herbatkach czy kawie to zazwyczaj środki przeczyszczające i kofeina. I jedno, i drugie może mieć poważne skutki uboczne takie jak problemy z jelitami, kołatanie serca, czy stany lękowe. Do grona fanów magicznych herbatek i kaw zaliczają się: Kim Kardashian, Cardi B, czy Khloe Kardashian.
To kolejny hit wśród celebrytów. Zawartość opakowań należy dodać do posiłków: płatków owsianych, czy koktajli i tym samym według producentów mamy odchudzający posiłek, bądź napój. BDA przed tym przestrzega, tłumacząc, że w składzie zazwyczaj znajduje się specjalny rodzaj błonnika, glukomannan, który ma odpowiadać za zmniejszenie uczucia głodu, a w rzeczywistości działa po prostu przeczyszczająco. Do stosowania tej metody podobno przyznał się Książę Harry tuż przed ślubem z Meghan Markle.
Woda alkaliczna ma wyższy poziom pH niż zwykła woda pitna, ponieważ zawiera związki alkalizujące, w tym wapń, krzemionkę, potas, magnez i wodorowęglan. Z tego powodu niektórzy ludzie sądzą, że woda alkaliczna pomaga organizmowi metabolizować składniki odżywcze i wydalać toksyny bardziej efektywnie niż zwykła woda z kranu, prowadząc do lepszego zdrowia i wydajności. Normalna woda pitna ma zwykle pH obojętne 7. Woda alkaliczna zazwyczaj ma pH 8 lub 9.
BDA apeluje o to, by samemu nie poprawiać pracy naszego organizmu poprzez picie wody alkaicznej. Według dietetyków ze stowarzyszenia nasz organizm sam potrafi regulować poziom pH. Co więcej, mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że różne części ciała posiadają inną kwasowość. Badania potwierdzają, że woda alkaiczna wcale nie usuwa toksyn z organizmu. Niestety, większość gwiazd się tym nie przejmuje, bo grono fanów jest naprawdę ogromne: Donald Trump, Barak Obama, Beyonce, Bill Gates, Madonna, Robert Downey Jr. i wiele innych.
Choć metoda ta wydaje się bardzo kontrowersyjna, to są jej fani. Do picia moczu przyznał się np. bokser Juan Manuel Marquez. Według sportowa picie moczu oczyszcza organizm, stymuluje układ odpornościowy oraz dodaje energii.
Brytyjskie Stowarzyszenie Dietetyków ostrzega przed tym rodzajem diety. Ciało człowieka przy pomocy nerek pozbywa się toksyn, tak więc mocz jest odpadem. Pijąc mocz, możemy nabawić się wielu infekcji, które mogą poważnie nam zaszkodzić.