W rodzinie Kardashianów naprawdę ciężko doszukać się naturalności. Oni uwielbiają poprawiać swoją urodę w gabinetach medycyny estetycznej i na stole chirurga plastycznego. Chyba nikt już nie wierzy w to, że Kim Kardashian wyćwiczyła tak swoje pośladki na siłowni? Choć celebrytka regularnie trenuje na siłowni i chwali się tym w sieci to raczej jest to robione na pokaz i może trochę żeby podtrzymać efekt wcześniejszych zabiegów.
Mówi się, że Kendall Jenner i Kourtney Kardashian są jednymi z najbardziej naturalnych sióstr, choć niedawno plotkowało się, że Kendall powiększyła usta i powoli zaczyna upodabniać się do swoich starszych sióstr. Niemniej jednak nie ma ona aż tak dużej pupy jak Kim, Khloe czy Kylie? Czy aby na pewno?
Naga Kendall Jenner w sesji dla Vogue
Bycie modelką nie jest wcale takie proste. Ciągłe podróże są chyba jedną z przyjemniejszych rzeczy w porównaniu do zniszczonych włosów od ciągłego modelowania ich czy trądziku na twarzy od dużej ilości kosmetyków. Do tego dochodzą nagie sesje gdzie modelka musi się całkowicie obnażyć. Jedne to lubią, inne nienawidzą. Coś o tym wie Anja Rubik, która w swoim zawodowym dorobku ma naprawdę sporo rozbieranych zdjęć i to nie w magazynach dla panów a prestiżowych, modowych czasopismach.
Tym razem włoska edycja Vogue zaprosiła do współpracy Kendall Jenner. Modelka rzecz jasna się zgodziła. Na Instagramie pojawiło się zdjęcie wykonane przez fotografa Merta Alasa, który odpowiadał za sesje. Widzimy na nim nagą modelkę, która odsłania pośladki. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że wydają się ona jakieś większe na tym zdjęciu. To zauważyli również fani, którzy komentowali: -"Czy ona sobie poprawiła sama tę pupę?", czy -"Jak dużo jest tu Photoshopa?".
Prawda jest taka, że odpowiedzi na te pytania może być kilka. Po pierwsze Kendall Jenner rzeczywiście mogła powiększyć sobie pośladki. Po drugie jej pośladki to efekt pracy grafika i Photoshopa. Po trzecie może to być kwestia perspektywy i talentu fotografa. Jaka jest prawda? Chyba na to pytanie nie uzyskamy odpowiedzi, ale każdy z nas może sobie sam na nie odpowiedzieć.
A może wy macie jakąś inną teorię na ten temat?
