Swoją karierę zaczynała jako trenerka, na początku mało znana. Dziś nie ma chyba takiej osoby, która choć raz nie słyszałaby o Ewie Chodakowskiej. Jej programy treningowe są jednymi z najczęściej kupowanych w sieci, a tygodnie metamorfoz wyprzedają się w kilka godzin. Chodakowska ma też głowę do interesów. Ma swój magazyn "Be Active", kolekcję strojów kąpielowych "Missionswim", i markę ze zdrową żywnością "Be Raw". Fani ją uwielbiają! Okazuje się, że nie tylko oni, bo również ci, którzy zarządzają telewizją publiczną. Ewa Chodakowska prowadzi "Pytanie na śniadanie Extra", a już wkrótce będziemy mogli zobaczyć ją w programie "Dance, dance,dance".
Trenerka nie boi się wyzwań, dlatego prawdopodobnie zgodziła się wziąć udział w tanecznym show "Dance, dance,dance". Chodakowska nie będzie jednak tańczyć, a oceniać występy uczestników. W jury wspólnie z nią zasiądą Ida Nowakowska, którą możecie kojarzyć z programu "You can dance", a także były tancerz, a obecnie projektant Robert Kupisz. Prowadzącymi zostali Barbara Kurdej-Szatan i Tomasz Kammel, a jedną z pierwszych par, która potwierdziła swój udział jest zawodniczka bikini fitness Kasia Dziurska i jej chłopak Emilian Gankowski. Dla Chodakowskiej to może być ogromne wyzwanie, bo do tej pory jeszcze nigdy nie zasiadała w żadnym jury.
Dało się słyszeć również głosy, że produkcja nie powinna angażować do takiego programu osób, które nie mają zielonego pojęcia na temat tańca (mowa tu o Ewie Chodakowskiej), ale trenerka broni się tym, że program polega na tym, że uczestnicy mają odwzorować taniec z teledysku, czy urywek z filmu. Ponadto osoby biorące udział w show to również amatorzy, a nie zawodowi tancerze. Ewa Chodakowska dodaje też, że będzie motywować, a nie surowo oceniać.
Jak donoszą media to "mało", bo zaledwie 15 tys. złotych za odcinek. Dlaczego słowo mało daliśmy w cudzysłów? Otóż niektórzy twierdzą, że patrząc na zarobki Chodakowskiej z innych jej biznesów to ta kwota w porównaniu do innych jest naprawdę niewielka. Podobno Ewa chciała dostać 20 tys. za odcinek, jednak TVP wyceniło jej umiejętności i doświadczenie na taką właśnie stawkę. Mimo wszystko trenerka chce wziąć w tym udział i jak napisała w jednym z komentarzy na Instagramie "się pobawić".
Premiera "Dance,dance,dance" już 2 marca 2019 r. o godz. 20:05 na antenie TVP2. Podobno takiego show jeszcze w Polsce nie było, więc prawdopodobnie szykują nam się niesamowite emocje.
Będziecie oglądać?