Podczas tygodnia mody w Paryżu wszyscy patrzyli na Celine Dion. Powodem nie były jednak jej stylizacje, a sylwetka która mocno zaniepokoiła jej fanów. Wielu z nich pod zdjęciami pytało, czy gwiazda ma anoreksje, lub cierpi na jakieś zaburzenia odżywiania.Gwiazda przez jakiś czas nie reagowała na te komentarze, ale teraz w końcu postanowiła zabrać głos w tej sprawie. Co takiego powiedziała?
Celine Dion udzieliła wywiadu dla The Sun. Zapytana o swoją sylwetkę odpowiedziała w ten sposób.
Nie chcę o tym rozmawiać. Nie zawracajcie sobie głowy. Nie róbcie zdjęć. Jeśli wam się podoba, będę tu. Jeśli nie, zostawcie mnie w spokoju. Mam teraz okazję do ubierania się w haute couture, które sprawia, że czuję się piękna, silna, nieustraszona i atrakcyjna. Nawet jeśli tylko dla samej siebie. Nie mogę zadowolić wszystkich na raz.
- mówi Celine Dion.
Gwiazda otwarcie przyznała się do tego, że podoba się teraz sobie i nareszcie może ubierać stylizacje, które wyglądają na niej dobrze, według niej.
Te słowa raczej nie uspokajają. Fani mają kilka teorii. Jedni twierdzą, że drastyczny spadek masy ciała Celine Dion spowodowany jest nowym związkiem, z tancerzem Pepe Munzem. Inni zaś uważają, że piosenkarka zaczęła tak chudnąć po tym jak w 2016 roku straciła ukochanego męża Rene Angelilsa, który zmarł przez raka.
Pewne jest, że gwiazda nie wygląda już jak dawniej. A czy wy macie swoją teorię, czy wierzycie Celine Dion, że wszystko jest w porządku?