Anna Lewandowska to jedna z tych gwiazd, która ma na swoim koncie ogromną metamorfozę i z każdym kolejnym rokiem wygląda coraz lepiej. Po zdjęciach, które można zobaczyć na Instagramie trenerki, widać, że po urodzeniu Klary, Ania nie tylko wróciła do poprzedniej formy, ale wręcz może pochwalić się jeszcze lepszą sylwetkę niż przed ciążą.
10 years challenge to wyzwanie, które polega na pokazywaniu swoich zdjęć sprzed 10 lat, które zestawione są z obecnymi, pokazując metamorfozę, którą dana osoba przeszła na przestrzeni lat. Zabawa ta szczególnie spodobała się znanym osobom z polskiego oraz światowego show biznesu. Swoją metamorfozą pochwaliła się m.in Jennifer Lopez, Zosia Ślotała, a także Anna Lewandowska, która postanowiła się wyłamać i opublikowała fotografię sprzed ponad 20 lat.
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie absurdalna burza, którą w komentarzach wywołała część obserwatorów trenerki. Pod postem pojawiło się mnóstwo pozytywnych komentarzy:
Aniu, gdybyś podpisała 10 lat, to też bym uwierzyła
oraz pytań do Ani Lewandowskiej (np. o jej naturalny kolor włosów), jednak nie zabrakło również kłótni na temat wyglądu trenerki.
Ewidentnie wstydzisz się swojego wyglądu sprzed 10 lat- czyli sprzed operacji plastycznych... - skomentowała jedna z obserwatorek.
Komentarz ten rozpoczął burzę, w którą włączyły się fanki Ani. Sama trenerka skomentowała krótko, ucinając dalszą dyskusję:
potraktuje to jako komplement :) takie zabiegi - nie u mnie
Aż trudno uwierzyć, że nawet podczas takiej zabawy, ludzie znajdują powód do pisania negatywnych komentarzy. Czy naprawdę jest się czego czepiać? Czy to, że trenerka pokazała zdjęcie sprzed 20, a nie 10 lat jest powodem do kłótni oraz wylewania swoich frustracji w postaci komentarzy nasiąkniętych hejtem? Niektórzy powinni się nad tym solidnie zastanowić.