Cały świat śledził rozstanie Seleny Gomez i Justina Biebera. Para choć uważana była za idealną niestety się rozstała, a chwilę później piosenkarz poślubił modelkę Hailey Baldwin. Ta sytuacja podobno również odbiła się na zdrowiu Gomez, która przez jakiś czas nie mogła się pogodzić z rozstaniem. według zagranicznych mediów gwiazda zaczęła wracać do formy. W najtrudniejszych momentach życia pomagał jej właśnie sport. Ulubioną aktywnością fizyczną Seleny od niedawna jest pilates. Nie da się ukryć, że z dnia na dzień ulubienica Hollywood wygląda coraz lepiej.
Większość gwiazd trenuje z trenerami personalnymi. Ta moda przyszła również do Polski, jednak do zagranicznych stawek jest nam jeszcze daleko. Może i dobrze, bo kwota, którą miesięcznie wydaje Selena Gomez na prywatne treningi zwala z nóg.
Gomez trenuje codziennie. Jedna godzina z trenerem personalnym to koszt 300 dolarów, czyli około 1100 zł. Biorąc pod uwagę cały miesiąc, to Gomez wydaje ponad 9 tysięcy dolarów, czyli ponad 33 tysiące złotych tylko i wyłącznie na treningi.
Dla piosenkarki nie liczą się jednak pieniądze, a efekty. Podobno Selena traktuje te treningi jak sesje terapeutyczne.
“Selena uwielbia, jak pot oczyszcza jej ciało i czuje się znacznie lepiej, odkąd regularnie uczęszcza na treningi” – wyznał informator serwisu E!News.
Najnowsze zdjęcia potwierdzają, że z formą aktorki i piosenkarki jest coraz lepiej.
Dodajmy, że Selena Gomez jest jedną z ambasadorek sportowej marki Puma, więc chcąc nie chcąc musi być w formie.