Sara Boruc dała się poznać wszystkim najpierw jako żona Artura Boruca. W sieci prowadziła blog modowy wspólnie z siostrami, dzięki któremu dostała swój własny program "Shopping queen". Później przyszedł czas na tworzenie biżuterii Sin by Mannei, a ostatecznie niedawno Sara spełniła swoje ogromne marzenie, jakim było śpiewanie. Jakiś czas temu wydała swój pierwszy krążek.
Szczupła Sara Boruc kręci nowy teledysk z seksowną siostrą. Będzie kolejny hit?
Sara od lat prezentuje świetną formę, której z pewnością mogą pozazdrościć jej koleżanki z branży. Idealnie wyrzeźbione ciało to efekt zdrowej diety i treningów, jak się okazuje Boruc również trenowała z programami treningowymi Chodakowskiej. Warto dodać, że gwiazda jest mamą dwójki dzieci.
Najnowsza okładka magazynu "Be Active" nie jest tylko kolejną okładką do kolekcji, ale również prezentem urodzinowym, bo gwiazda urodziła się 9 października. Dziś kończy 34 lata.
Sara Boruc: 'Staram się ćwiczyć codziennie, ale nigdy na siłowni'
Pod postem na Instagramie nie tylko piszę o zdjęciu okładkowym, ale również o tym, jak wygląda jej styl życia na co dzień.
Trenuje w domu , tutaj nie rozprasza mnie nic , jestem sama ze swoimi myślami , w pełni skupiona na celach i ambicjach. Jadam różnie, miewam słabości , ale zdrowe przyzwyczajenia wyniosłam z domu i to już ze mną zostało- staram się tego samego uczyć moje dzieci. Jestem z siebie dumna, ponieważ w dzień zdjęciowy dostałam ogromnego spazmu mięśnia przy kręgosłupie , który powoduje nieziemski ból i skrzywienie sylwetki - widać to na mojej twarzy. Nie wspomnę o pozowaniu , spinaniu mięśni itd.. Ale jak na zawziętą Sarunie przystało, spięłam dupsko i okładka powstała. Wewnątrz numeru oczywiście ćwiczenia na wzmocnienie kręgosłupa ale i kolejny szczery wywiad - pisze.
Również redaktor naczelna, czyli Ewa Chodakowska pochwaliła ją na swoim profilu na Instagramie. Co napisała?
Długo czekałam na te okładkę! Moim zdaniem, bez cienia przesady, jedna z najpiękniejszych sylwetek polskiego (i idę o głowę, ze nie tylko polskiego) szołbizu.. Najpierw śledziłam i zachwycałam się formą.. ha! dopiero później poznałam i ku mojej uciesze, dowiedziałam się, ze obecna forma, wypracowana jest przy użyciu moich programów treningowych. Sara ŻYJE NA 200% ! Przede wszystkim mama dwójki dzieci.. żona, projektantka biżuterii, piosenkarka.. Kochana, wspaniale się na Ciebie patrzy.. przemiło się z Tobą rozmawia i cudownie się Ciebie słucha. Gratuluje okładki i nowej płyty. Trzymam kciuki za wielki sukces - pisze Ewa Chodakowska.
Sara Boruc zachwyciła na wakacjach! Seksowne zdjęcie
Jak to bywa w sieci okładka jednym się podoba, a innym wcale. Pod postem Sary Boruc widzimy dużo bardzo pozytywnych komentarzy i naprawdę ciężko doszukać się takich, które by ją hejtowały.
Pięknie Kochana. Jest moc. Tylko Twoje ciało w rzeczywistości jest jeszcze piękniejsze. Gratulacje, bądź dumna - skomentowała Dominika Grosicka.
Jesteś jedna z nielicznych, które pojawiły się na tej okładce, przy których wierze, ze graficy nie mieli w ogóle pracy, boskie ciało - dodała inna z fanek.
Moglibyśmy przytoczyć, jeszcze wiele takich komentarzy. Spójrzmy jednak na to, co się działo na profilu Ewy Chodakowskiej.
Ewko moja kochana Ciebie uwielbiam ale do tej Pani nie mam ani za grosz za szacunku po tym jak wypowiedziała się o Polakach. Powiedziała mniej więcej to ze Polacy to głupi naród, wspominając również że w innych krajach tak samo myślą - napisała jedna z obserwatorek.
Sorry ale jest tak przerobiona, ze jej nie poznałam.... - dodała inna.
Czy grafik rzeczywiście aż tak poszalał przy tej okładce? Ewa Chodakowska postanowiła zamknąć usta hejterom i pokazała zdjęcie przed obróbką i po.
Głównym zarzutem internautów był Photoshop, z którym podobno zaszalał grafik. Ewa Chodakowska postanowiła uciąć spekulacje i pokazać zdjęcie przed obróbką i po niej. Jak wygląda na nim Boruc? Zobaczcie niżej.
A wy co o tym wszystkim myślicie? Czy to ostateczny dowód na to, że Sara Boruc po prostu tak świetnie wygląda?
Sara Boruc zaprosiła do współpracy swojego męża. Artur Boruc zaśpiewał na płycie