Rok temu końcówkę wakacji Edyta Pazura spędziła w Dojo Stara Wieś na obozie Anny Lewandowskiej. Żona Cezarego Pazury pochwaliła się na zdjęciu fenomenalną formą. Fani nie mogli wyjść z zachwytu, że można mieć takie ciało po dwóch ciążach.
Co mówiła o Annie Lewandowskiej?
Ania Lewandowska stworzyła wspaniałe miejsce i piękny czas dla ludzi od których bije dobra energia i pozytywne emocje. Jestem szczęśliwa, że mogłam być częścią tego projektu. Jednocześnie jestem dumna z siebie, że nie podaje się w walce o własne zdrowie i nawyki. Sport stał się nieodzowną częścią mojego życia. Czuje się jak mała dziewczynka; tak jak wtedy, kiedy trenowałam koszykówkę - pisała Edyta na swoim Instagramie.
Kilka miesięcy później Edyta poinformowała, że spodziewa się kolejnego dziecka.
W zastraszająco szybkim tempie Pazura wróciła do znakomitej formy po trzecim porodzie. Fani nie mogli wyjść z zachwytu, a gwiazda chętnie chwaliła nowymi zdjęciami w swoich social mediach. Biorąc pod uwagę fakt, że zachwycała się nad Anną Lewandowską można było się spodziewać, że to ona jest jej guru. Nic bardziej mylnego. W najnowszym poście na Instagramie Edyta Pazura pisze:
Forma po ciąży... to pytanie, które najczęściej padało w komentarzach i Waszych wiadomościach. Ja właśnie dzisiaj wróciłam do gry i zaliczyłam pierwszy trening Najważniejsze to pokochać ruch i obrać własną i zarazem najlepszą drogę utrzymania pięknej sylwetki. Ja zaliczam 2-3 razy w tygodniu siłownie ( w zależności jak mała Rita pozwoli) oraz dodatkowo wieczorami jak już wszyscy pójdą spać @tracyandersonmethod. Tę niesamowitą metodę ćwiczeń, odkryłam jeszcze przed zajściem w ciąże, dzięki mojej amerykańskiej koleżance. Na czym polegają ćwiczenia Tracy? Nie mam pojęcia jak to wytłumaczyć, ale są niesamowicie efektywne, a ona stała się moim GURU wszystko opowiem podczas odcinka na YouTube :)
Tracy Anderson jest jedną z najpopularniejszych amerykańskich trenerek. Jest guru fitnessu dla zagranicznych aktorek i piosenkarek. Pod jej okiem trenowały Gwyneth Patrol, Madonna, Kim Kardashian czy Alessandra Ambrosio. Na swoim Instagramie chętnie publikuje zdjęcia, na których chwali się boskim ciałem i krótkie wideo z treningami. Dodajmy, że amerykańska trenerka ma 43 lata!
Lepsza od Anny Lewandowskiej i Ewy Chodakowskiej?
Agnieszka Sienkiewicz żegna lato w bikini "Jak widać nie spędziłam go na ćwiczeniach z Chodakowską"
Sposób Jennifer Lopez na umięśnione ciało? To nie dieta, a specjalny trening