Do rozwiązania zostało już na prawdę niewiele czasu. Choć ciąża Mariny owiana była wielką tajemnicą to piosenkarka teraz dumnie prezentuje ciążowy brzuszek. Nadal nie znamy płci dziecka i biorąc pod uwagę fakt, jak bardzo Marina i Wojtek chronią swoją prywatność to pewnie długo jeszcze nie poznamy.
Wczoraj na Instagramie Mariny pojawił się post, w którym gwiazda prosi o pomoc dla małej dziewczynki Jadzi, której potrzebne są aż 4 operacje chorej nóżki. Piosenkarka nie tylko zachęca ludzi do przelewania nawet najmniejszej kwoty dla Jadzi, ale również sama postanowiła wystawić coś na licytację.
Tak kibicowały polskie WAGs w meczu Polska-Senegal. Na stadionie w Moskwie nowe twarze
Jako, że Marina nie kibicuje mężowi w Rosji i nie będzie jej na niedzielnym meczu z Kolumbią to postanowiła wystawić na sprzedaż dwa bilety na to właśnie spotkanie. Jak się pewnie domyślacie, dla prawdziwych kibiców taki bilet to nie lada gratka, bo nie ma mowy o kupnie go gdziekolwiek indziej, gdyż zostały one wyprzedane już dawno temu.
Póki co cena za dwa bilety wynosi 5278 zł,a le prawdopodobnie jeszcze wzrośnie.
Fani są zachwyceni pięknym gestem i sercem, które pokazała przyszła mama. My również mamy nadzieję, że uda się zebrać całą kwotę dla dziewczynki, a nie jest ona mała bo wynosi 750 tysięcy złotych.
Trzymamy kciuki, a Marinie gratulujemy tak wspaniałego gestu!
8 lat na okładkach Mariny Łuczenko-Szczęsnej. Jak bardzo zmieniła się piosenkarka?
Tak Ania Lewandowska pocieszała Roberta po meczu z Senegalem. Zdjęcie obiegło cały internet