Ten mecz zdecydowanie nie ułożył się po naszej myśli. Wielkie nadzieje i zderzenie z przykrą rzeczywistością. Wczoraj Polska przegrała 2:1 z Senegalem tym samym nie zdobywając ani jednego punktu w tabeli generalnej. Ostatecznie na pierwszym miejscu w grupie jest Japonia , która wczoraj wygrała z Kolumbią. Już w niedziele kolejny mecz Polaków o 20:00 właśnie z reprezentacją Kolumbii.
Mundialowa fryzura Ani Lewandowskiej to nowy hit. W takim wydaniu jej nie widzieliście
Podczas meczu nie zabrakło również kibicujących żon i partnerek piłkarzy. Na stadionie mogliśmy zobaczyć Dominikę Grosicką, Anię Lewandowską, Anię Peszko, Martę Glik czy Jessikę Ziółek.
Tak kibicowały polskie WAGs w meczu Polska-Senegal. Na stadionie w Moskwie nowe twarze
Po meczu Robert podszedł do trybun gdzie czekała już na niego żona - Ania Lewandowska. Trenerka czule przytuliła swojego męża i go pocałowała. Moment ten udało się uchwycić fotografom, a zdjęcie obiegło cały internet.
10 piłkarzy, dla których warto zrezygnować z Netflixa i oglądać mundial
Trenerka od zawsze podkreśla, że wsparcie jest najważniejsze i widać, że Robert rzeczywiście od niej je dostaje. Miejmy nadzieję, że ten zimny kubeł wody po wczorajszym meczu z Senegalem nie powtórzy się przy kolejnych spotkaniach.