Haley opowiada o tym, że impulsem, który zachęcił ją do zmiany, były oświadczyny - teraz już - jej męża. Postanowiła intensywnie pracować nad sylwetką, o której marzyła.
Oglądając swoje zdjęcia płakała i nie mogła pogodzić się z tym, jak wygląda. Nie rozumiała również tego, dlaczego jej - wtedy - chłopak wciąż z nią jest. Wszystko za sprawą tego, że nadwaga wprawiła ją w ogromne kompleksy i nie była w stanie zaakceptować siebie.
Dziewczyna nie poddała się! Każdego dnia walczyła ze sobą i trenowała. Oprócz tego zmieniła swoją dietę. Wyzbyła się złych nawyków żywieniowych. Na bok poszły wszystkie fast foody i słodycze, za którymi najbardziej przepadała.
Ponadto dziewczyna postanowiła biegać. Realizując swój plan treningowy wychodziła dwa razy dziennie, żeby pobiegać. Z treningu na trening były to coraz dłuższe dystanse. I to własnie bieganie dało jej największe efekty.
Dziewczynie po roku udało się zrzucić ponad 50 kilogramów. Na zdjęciach widać to, jak ciężko pracowała nad tym, żeby móc w końcu zaakceptować siebie.
WIĘCEJ PODOBNYCH HISTORII ZNAJDZIESZ TUTAJ.