. .
. .
Pochodząca ze Szwecji Antonia Eriksson i od lat chorowała na anoreksję. Jednak postanowiła opowiedzieć o swojej chorobie, by przestrzec inne młode dziewczyny przed obsesyjnym odchudzaniem. Na instagramie zamieszczała kolejne fotografie ze szpitala, relacjonowała także kolejne tygodnie pobytu w domu. Fotografowała to, co je i jak wraca do zdrowia. Zaczęła też ćwiczyć i to właśnie treningi stały się jej największą pasją!
W najgorszym momencie choroby ważyła 39 kilogramów, co przy jej wzroście i wieku wskazywało na skrajne niedożywienie. Z czasem jednak zaczęła przybierać na wadze, ale to głównie dzięki treningom zwiększyła swoją masę mięśniową.
. .
Jej nowe zdjęcia nie pozostawiają wątpliwości - ćwiczenia potrafią być jak lekarstwo i pomagają odzyskać utraconą pewność siebie. Na zdjęciach widzimy szczęśliwą dziewczynę ze zgrabną figurą.
Ale to nie koniec tej historii! Dziewczyna nie poprzestała na odpowiedniej diecie i wzmacnianiu organizmu na siłowni. Zaczęła jeszcze więcej trenować i dzisiaj jest... początkującą kulturystką!
. .
. .
. .
WIĘCEJ PODOBNYCH HISTORII ZNAJDZIESZ TUTAJ.