Ta kobieta opublikowała w Internecie zdjęcie w bikini. Podpis sprawił, że polubiło je 140 tysięcy osób. Dlaczego?

31-letnia trenerka fitness stała się gwiazdą Internetu po tym jak pokazała swoje zdjęcie w bikini. Wystarczyło kilka słów by stała się inspiracją dla wielu kobiet, które od lat walczą o lepszą figurę i poczucie własnej wartości. Podpis - strzał w dziesiątkę!

ff mollygalbraith.com mollygalbraith.com

Molly od lat startowała w konkursach kulturystycznych i walczyła o lepszy wygląd, aż pewnego dnia obudziła się i stwierdziła, że to będzie dzień bez myślenia o poprawieniu swojej sylwetki. Był 1 stycznia 2016 roku, a jej postanowieniem noworocznym okazała się myśl, by nic w sobie zmieniać. Zdecydowała się opublikować TO zdjęcie na Facebooku:

ggfgggfg fot. facebook.com fot. facebook.com

Podpis poruszył dziesiątki tysięcy osób. Zdjęcie zebrało ok. 140 tysięcy polubień i setki udostępnień.

To nie jest zdjęcie sprzed przemiany albo po. Tak wygląda moje ciało w grudniowy wtorek 2015 roku. To cała ja.

Kobieta miała dość ciągłego komentowania jej wyglądu. Zauważyła, że w ciągu jednego tygodnia ludzie oceniali jej ciało jako zbyt chude, zbyt grube, zbyt silne, zbyt słabe, a nawet - zbyt męskie. Tak skrajne opinie mogą przyprawić o zawrót głowy.

To jest ciało, które uwielbia lody, białka i warzywa. To ciało przeszło dużo stresu i nieprzespanych nocy.

Moly dobrze wie, co oznacza walka o lepszą sylwetkę. Przez lata wahania jej wagi wynosiły ok. 20 kg, ponieważ trenerka choruje na Hashimoto i zespół wielotorbielowatych jajników, a przy tego typu dolegliwościach trudno jest zachować stałą wagę.

gfgggfgg mollygalbraith.com mollygalbraith.com

Trenerka pragnie zmotywować inne kobiety, żeby pokochały siebie i uwierzyły, że nie liczy się chudość, ale to czy czujemy się silne. Oferuje kobietom specjalnie dobrane treningi oraz dietę. Przyznaje, że nauka szacunku do siebie i swojego ciała jest żmudna. Przez wiele lat wyciskania siódmych potów na siłowni i załamaniu nerwowym zrozumiała jak ważna jest akceptacja siebie.

Cały czas słyszy się, aby kobieta była pewna siebie, a kiedy uda się jej to pokazać, to świat nagle staje w opozycji do niej i wytyka defekty. Nie dajmy się zwariować, tylko kochajmy siebie, bo będziemy ze sobą do końca życia.

Zgadzacie się z jej przekazem?

WIĘCEJ PODOBNYCH HISTORII ZNAJDZIESZ TUTAJ

Copyright © Agora SA