Wycofany i nieśmiały, 16-letni Michael w szkole był ofiarą wyzwisk i kpin kolegów, co jeszcze bardziej potęgowało jego kompleksy. Doszło do tego, że ten wrażliwy chłopak przez pewien czas unikał wyjść towarzyskich, wagarował i coraz częściej wpadał w stany depresyjne.
"Byłem zastraszany, bity i poniżany przez ludzi ze szkoły. Nie znosiłem swojego widoku w lustrze. Próbowałem nawet popełnić samobójstwo, ale Bóg nade mną czuwał - moja próba samobójcza została udaremniona. Wtedy zrozumiałem, że mogę mieć w sobie na tyle siły, by zmierzyć się ze swoimi lękami, kompleksami i podłością innych ludzi. Mogę zmienić swoje życie."
Przemiana kosztowała Michaela dużo wysiłku. Już jako 16-latek pracował, pomagał też siostrze w opiece nad dzieckiem, w dodatku obowiązki szkolne zostawiały mu mały margines czasu wolnego. Mimo to zdeterminowany chłopak zaczął szukać pomocy u nauczyciela WF-u. Oglądał również wiele motywujących kanałów na youtubie.
Chłopak trenował na siłowni : w poniedziałki i środy podnosił ciężary, w piątek robił ramiona i brzuch, a w niedzielę nogi. W pozostałe dni uprawiał 1-2 godzinne kardio, które skutecznie spaliło nadmiar tłuszczu w jego organizmie. Michale ważył początkowo 158 kg. Teraz może pochwalić się wyrzeźbioną sylwetką i 86 kg wagi. Jego transformacja trwała 2 lata.
Dziś trenuje regularnie, bo lubi. Pokochał aktywność fizyczną, a jego komfort życia znacznie się poprawił.
Rada od Michaela: "Obudź się i nie mów: muszę iść na trening. Powiedz: CHCĘ iść na trening!"
Michael nie narzeka teraz na brak powodzenia u kobiet ;-)
WIĘCEJ PODOBNYCH HISTORII - TUTAJ
