Trening modelek - jak one to robią?

Miranda Kerr i Lily Aldridge są dziś jednymi z najgorętszych modelek na świecie, co oznacza, że ​ich ciała są nie tylko świątynią, ale i źródłem dochodu. Jak udaje im się utrzymać zgrabną figurę - opowiada ich osobisty trener - Justin Gelband.

Dołącz do nas na Facebooku

Aniołki Victoria's Secret są rozpoznawalne na całym świecie. Podziwiamy ich zgrabne ciała i zastanawiamy się, jaki mają klucz do sukcesu. Miranda Kerr zaledwie parę miesięcy temu urodziła dziecko, a już po chwili znów mogliśmy ją oglądać na światowych wybiegach.

Osobisty trener modelek - Justin Gelband z Nowego Jorku, udzielił niedawno wywiadu, w którym podzielił się informacjami na temat programu treningowego gwiazd wybiegu. Ćwiczą one 4-5 razy w tygodniu po 75 minut. Kluczowe jest, by skupiając się na utrzymaniu dobrej kondycji ciała, nie popadać w rutynę - mówi trener.

Liczy się świadomość

- Każdy trening jest zupełnie inny. Po przybyciu na siłownię, omawiamy strategię i decydujemy nad czym tego dnia będziemy pracować. Czasem Miranda ma tylko dwa wolne dni w tygodniu, wtedy stawiamy na trening bardziej kompleksowy. Kiedy Lily ma ochotę popracować nad rękami, a przy okazji się odstresować - wybieramy boks. Jestem dumny z tego, że każdego dnia próbujemy nowych metod, które dają spodziewane efekty. Lubię mieć pewność, że w naszych sesjach jest wszechstronność, więc organizm wciąż ma nowe bodźce, stanowiące dla niego kolejne wyzwanie. Miranda ma 28 lat, a Lily 25, a ich ciała pozostają od lat w tak samo dobrej formie, nawet coraz lepszej.

- Każda z pań dokładnie zdaje sobie sprawę, jaka część ciała sprawia jej największy problem i wie, że to na niej musi skupić się najbardziej. Każda z kobiet jest inna, ale to one znają siebie najlepiej. Nie istnieje program treningowy, tak samo skuteczny dla każdego - mówi Justin Gelband.

Jak wygląda trening?

Trener modelek zwraca uwagę również na rzeźbienie ciała. Jest to ważny element pracy, o którym kobiety często zapominają. Gelband wybiera wówczas ćwiczenia łączone, unikając podnoszenia ciężkich obciążników. Do treningu włącza piłkę, taśmy oraz boks.

- Po dobrym stretchingu - zaczynamy ćwiczenia kardio, które są rozgrzewką i trwają około 15 minut - mówi Gelband. Następnie stawiamy na 30 minut pilates. Jeśli chodzi o ciężarki - wybieramy nie większe niż 2-3 kg.

Dieta też jest ważna

Trener przyznaje, że nie jest specjalistą w układaniu idealnej diety, ale wie, że obie modelki stosują się do diet dopasowanych do ich grup krwi.

- Zdrowe odżywianie jest niezmiernie ważne. Obie moje podopieczne bardzo tego pilnują. Wszelkie zmiany w sposobie ich żywienia, momentalnie widać po ich ciałach.

Wygląda na to, że obie modelki są pod bardzo dobrą opieką. Szkoda, że nie każdy może sobie pozwolić na osobistego trenera i pełnymi garściami czerpać z porad specjalisty. Nie oznacza to jednak, że my sami nie jesteśmy w stanie odpowiednio się do ćwiczeń mobilizować. Pamiętajmy jedynie o podstawowych zasadach i sprawmy, by stały się one częścią naszego codziennego życia.

Więcej o: