Domowy body wrapping polega na owijaniu poszczególnych partii ciała folią spożywczą lub nieco szerszą folią kosmetyczną, po uprzednim nałożeniu na skórę preparatów wyszczuplających i antycellulitowych, które można zakupić w drogerii. Na rynku dostępne są także specjalistyczne produkty do body wrappingu - nie tylko wyszczuplają, ale też detoksykują i nawilżają skórę.
Należy pamiętać, że jeden zabieg nie przyniesie oczekiwanych efektów i zaleca się powtórzyć go co najmniej dziesięciokrotnie. Koszt jednorazowego przedsięwzięcia w gabinecie to około 100 złotych w zależności od partii ciała, dlatego zdecydowanie tańszą opcją jest przeprowadzenie body wrappingu w domu.
Zabieg rozpocznij od zrobienia peelingu, który usunie martwy naskórek i umożliwi preparatom głębsze wniknięcie w skórę. Osusz ciało ręcznikiem i nałóż grubą warstwę antycellulitowego balsamu na problematyczne obszary. Potraktowane preparatem obszary owiń folią spożywczą i przykryj się kocem. Odczekaj około 45 minut, zdejmij folię i przepłucz skórę chłodną wodą. Zabieg wykonuj systematycznie, minimum raz w tygodniu. Aby mieć pewność, że wszystko robisz prawidłowo, na pierwszą kurację możesz wybrać się do gabinetu kosmetycznego.
Skuteczne działanie folii
Body wrapping jest ściśle związany ze zjawiskiem okluzji. Folia ogranicza możliwość utraty wody, dzięki czemu substancje lepiej się wchłaniają i przenikają wgłąb skóry. Istotną rolę odgrywa wzrost temperatury ciała, który daje wrażenie spalania tłuszczu, a w rzeczywistości ułatwia detoksykację organizmu. Cały zabieg ma na celu wyszczuplenie ciała, zredukowanie cellulitu oraz ujędrnienie i poprawę wyglądu skóry.