Odchudzanie po świętach może być nieco męczące. Zazwyczaj nie wiemy, jak do niego podejść i jakie wykonać pierwsze kroki. Podpowiadamy, jak zacząć odchudzanie po świętach, by przyniosło efekty jeszcze przed sylwestrem.
Odchudzanie po świętach nie należy do najłatwiejszych. Zazwyczaj jesteśmy wtedy ociężali i ćwiczenia to ostatnia rzecz, jaka przychodzi nam do głowy. Jak więc zacząć?
Najważniejsze, by ograniczyć przyjmowanie węglowodanów i cukrów. Cukierki, ciastka, ciasta przestają istnieć, bo przecież najedliśmy się ich wystarczająco w czasie świąt. Możemy także ograniczyć spożywanie cukru. Herbata i kawa wcale nie muszą go zawierać.
Aby pozbyć się zbędnych kilogramów, warto przyjąć zupełnie nowy system jedzenia. Posiłki należy spożywać często, najlepiej w odstępach 3-4 godzinnych, ale w małych ilościach. Warto postawić na produkty niskokaloryczne. Białko jest bardzo wskazane - jemy więc jaja, białe mięso, ryby. Porcje powinny być takich wielkości, by zaspokoić jedynie 70 proc. głodu.
Niezwykle ważne w czasie odchudzania się po świętach jest picie odpowiedniej ilości wody. Oczyści to organizm z toksyn. Zalecana ilość wody to około 2 litry dziennie.
Przede wszystkim dieta bogata w warzywa, owoce i błonnik przyśpieszy utratę zbędnych kilogramów. Dodatkowo, warto zadbać o odpowiednią porcję ruchu. Na początek dobre będą drobne aktywności fizyczne, typu częste spacery, pływanie, jazda na łyżwach. Wszystko to spala kalorie i pozwala dbać o sylwetkę.
Wskazane będzie także intensywniejsze dbanie o kondycję. Sprawdzą się tutaj wszelkiego rodzaju aktywności. Wraz z poprawą formy, można spróbować częstszego biegania oraz ćwiczeń na siłowni. Wszystko to sprawi, że organizm nabierze ochoty na więcej wysiłku, a on przełoży się na spalanie nadprogramowych kilogramów.
Wystarczy odrobina motywacji, by rozpocząć odchudzanie od najdrobniejszych kroków. Przełożą się one na kolejne sukcesy i zgubienie kolejnych kilogramów.