Marzysz o płaskim brzuchu? A może chcesz po prostu pozbyć się tłuszczyku z różnych partii ciała? Niestety, nie ma połowicznych rozwiązań. Sukcesu możemy spodziewać się tylko jeśli postawimy na połączenie diety i treningu spalającego tłuszcz.
Dieta spalająca tłuszcz nie musi być jednak bardzo wymagająca czy rygorystyczna. Kluczowe jest postawienie na dużą zawartość błonnika w potrawach. Warto tak skomponować posiłki – czy to samodzielnie, czy z dietetykiem – aby zjadać go około 25 g każdego dnia. Nie musisz też pilnować, aby błonnik znajdował się w każdym daniu. Wystarczy, że postawisz na solidną porcję w jednym z pięciu posiłków – śniadania, drugiego śniadania, obiadu, podwieczorku czy kolacji.
Spalanie tłuszczu z brzucha to nie jest łatwe zadanie. Nawet jeśli będziemy stosować ustaloną ze specjalistą dietę, to może być za mało. Należy więc do zadania podejść z różnych stron. Sprawdzi się oczywiście solidny trening. Ale zanim wybierzesz sport, koniecznie ustal swój cel treningu.
Chcesz schudnąć 10 kg? Dobrze, masz swój cel i musisz zawsze mieć go z tyłu głowy. Liczy się dla ciebie płaski brzuch? Nie zapominaj o tym w chwilach zwątpienia. Zapisz cel, swoją motywację także, na kartce i zawsze patrz na nią w momentach słabości.
Kolejnym ważnym aspektem treningu na spalanie tłuszczu z brzucha jest regularność i planowanie aktywności fizycznej. Dobry plan treningowy powinien uwzględniać rodzaj wykonywanych ćwiczeń, a także częstotliwość treningów, czas ich trwania, liczbę serii, a nawet liczbę powtórzeń. Najlepiej ćwiczyć dwa lub trzy razy w tygodniu, przez około 50 minut. W to wliczamy rozgrzewkę i rozciąganie po ćwiczenia. Warto wiedzieć, że żeby spalić tkankę tłuszczową, trzeba stosować określony rodzaj wysiłku (o tym za moment), ćwiczyć nie krócej niż 30 minut w jednej sesji i utrzymywać tętno w strefie „fat burning”.
Jakie wiec sporty wybrać? Postaw na kardio. To najskuteczniejszy i najszybszy trening na spalanie tłuszczu z brzucha i innych części ciała. Pozbywasz się nadmiaru tkanki tłuszczowej, a przy tym wzmacniasz układ krążenia i pracujesz nad kondycją. Wybieraj więc pływanie, bieganie, jazdę na rowerze, nordic walking, ćwiczenia na orbitreku, stepperze.
Jako urozmaicenie może wprowadzić ćwiczenia siłowe. Nie spalają one tyle tłuszczu co ćwiczenia kardio, lecz pomagają budować mięśnie. Dzieje się tak poprzez mikrouszkodzenia, których dokonują. Podczas odbudowy mięśnie wzmacniają się, regenerują znacząco i koniec końców związane z nimi spalanie tkanki tłuszczowej może trwać nawet 24 godziny po treningu.
Wspomnieliśmy także o utrzymywaniu tętna w strefie „fat burning”. Podczas ćwiczeń na spalanie tłuszczu ważne jest utrzymywanie tętna w stałym przedziale między 60 a 70 proc. HRmax (tętna maksymalnego). Wtedy najszybciej dochodzi do spalania tkanki tłuszczowej.
Spalanie tłuszczu często chcemy wspomóc tabletkami. Jakie suplementy na spalanie tłuszczu wybierać? Przede wszystkim te, które zawierają tak zwane spalacze tłuszczu, czyli tak zwane „fat burners”. Dzięki nim dochodzi do procesu termogenezy podczas ćwiczeń. Zwiększa się ciepłota ciała, która przyspiesza spalanie tłuszczu.
Choć półki sklepowe czy apteczne uginają się pod ciężarem najróżniejszych suplementów na spalanie tłuszczu, warto rozsądnie podejść do sprawy. Niech nie kuszą nas hasła „schudniesz w tydzień”, „łyknij tabletkę i jedz, ile chcesz”. Takie przyciągające wzrok i dające nadzieję na reklamy niestety są złudne.
Które więc suplementy na spalanie tłuszczu warto stosować, bo mają działanie potwierdzone naukowo? Te, które zawierają jedne z poniższych składników: piperyna, kwas rumenowy, garcinia cambogia, L-karnityna, zielona herbata, resweratrol.