Masaż tajski jest bardzo przyjemny, lecz także „mocnym” doświadczeniem. Osoby nieprzyzwyczajone do bólu, który może towarzyszyć uciskaniu ciała, mogą być z szokowane. Masaż tajski bowiem jest formą relaksu tylko dla osób, które lubią tak zwany „przyjemny ból”.
Ten rodzaj masażu może wykonywać jeden masażysta, a może być robiony „na dwie ręce”. Oznacza to, że w tym samym czasie aż dwie osoby zajmują się naszymi plecami. Masażysta używa różnych części ciała do ugniatania obolałych mięśni. Oczywiście klasycznie dłoni, lecz także łokci, samych kciuków, przedramion, czasem nawet stóp. Jeśli kojarzymy z azjatyckich lub amerykańskich filmów masaż wykonywany stopami, to z pewnością był to zabieg tajskiego masażu.
Podczas masażu powinniśmy być lekko i przewiewnie ubrani. W niektórych salonach masażu, obsługa prosi nas o zdjęcie ubrań i osłonięcie intymnych części ciała ręcznikiem. Jest to zależne od punktu, do którego się udami. Na ulicach Azji zazwyczaj jednak masaż tajski wykonuje się w pełnym ubraniu.
Podczas masażu tajskiego masażysta naciska na różne punktu ciała. Są to miejsca, w których znajdują się aorty. Dzięki temu zostajemy wprowadzeni w stan głębokiego relaksu i odprężenia. Relaks i odprężenie – to właśnie najczęstsze doznania, którymi dzielą się klienci salonów masażu.
Z ciekawostek, wykwalifikowany masażysta, który ma pogłębioną wiedzę o tajskim masażu klasycznym, stosuje się do starożytnej hinduskiej wiedzy o przebiegu tak zwanych meridian, czyli kanałów energetycznych. To właśnie meridiany są kluczowe do przeprowadzenia klasycznego tajskiego masażu.
Niekiedy masażysta wykorzystuje rozciąganie znane niektórym z pozycji jogi pasywnej. To ten moment, kiedy rozciągane są na przykład dłonie i stopy. Ważne, klasyczny masaż tajski wykonuje się go bez użycia olejków.
Oprócz wspomnianego odprężenia i stanu relaksu masaż tajski wpływa także bardzo pozytywnie na krążenie. W ten sposób skutecznie przyspiesza regenerację organizmu. Dodatkowo sprawia, że stawy stają się bardziej elastyczne.
Kolejnymi zaletami masażu tajskiego jest także pobudzenie układu krwionośnego i limfatycznego oraz przywrócenie pewnego stanu równowagi w organizmie.
Dzięki systematycznie wykonywanym zabiegom masażu tajskiego, wyzbędziemy się stresu, rozładujemy napięcie mięśniowe i poprawimy odporność całego organizmu. Docenią go także sportowcy, którzy zauważą lepszą wydolność organizmu. Oczywiście przy regularnych zabiegach.
Masaż tajski ramion, pleców i głowy to naprawdę świetna terapia dla naszego całego organizmu. Podczas zabiegu masażysta masuje nawet skórę głowy. A to bardzo korzystnie wpływa na porost włosów – stymuluje cebulki. Dodatkowo łagodzi migrenowe bóle głowy, więc docenią go osoby, które od lat walczą z tym schorzeniem.
Powracającym jak bumerang pytaniem jest to o to, jak często masaż tajski można wykonywać. Zacznijmy od tego, że masaż tajski może okazać się dla nas nieprzyjemnym doświadczeniem. Dlatego, jeśli nigdy go nie doświadczyliśmy, lepiej rozpocząć od 90-minutowej sesji masażu olejkami. Jest to łagodny masaż klasyczny, który wprowadzi nas w odpowiedni stan odprężenia.
Masaż tajski powinien trwać godzinę. Można z niego korzystać nawet dwa razy w tygodniu. Ale nie częściej! Osobom początkujących zaleca się krótsze sesje w większych odstępach.
Masaż tajski dla dwojga jest ciekawym pomysłem na randkę. Jest wiele miejsc, salonów masażu, które oferują takie doświadczenie. Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę internetową hasło „masaż tajski dla dwojga” i z pewnością wyskoczą nam propozycję w pobliżu naszego miejsca zamieszkania.