Wyprostowana sylwetka to ładna sylwetka. Zazdrościmy wszystkim tym, których strzelista sylwetka optycznie „wyciąga” do góry. Wydaje się nam wyżsi, przystojniejsi, bardziej pewni siebie. A jednak, mimo że odczuwamy pewną zazdrość, kiedy widzimy wyprostowaną osobę, nam samym jest o to bardzo trudno. Notorycznie garbimy się, podkulamy, nisko nosimy głowę. W duże mierze wynika to z naszych przyzwyczajeń i siedzącego trybu pracy.
Jak się więc nie garbić? Przede wszystkim ćwicz, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. To wcale nie jest takie trudne. Nie musimy też uczęszczać na zajęcia do klubów fitness. Możemy ćwiczyć sami w domu. Co nam dadzą ćwiczenia na garbienie?
Zacznijmy od tego, że właściwe ćwiczenia, dobrze wykonywane i regularnie przeprowadzane mogą w dużym stopniu skutecznie skorygować naszą postawę. Szybko zapomnimy o wystającym garbie czy wadzie postawy. Ćwiczenia na garbienie musimy jednak wykonywać systematycznie. Najlepiej co dwa-trzy dni.
Taka regularność pozwoli nam wzmocnić mięśnie pleców i „trzymać” pion każdego dnia. Ale, co ważne, aby ćwiczenia na garbienie przynosiły upragnione efekty, ważna jest nie tylko systematyczność, lecz także codzienne nawyki. Musimy dbać o nasz kręgosłup zawsze i wszędzie. Nawet najlepsze ćwiczenia na garbienie nie dadzą spektakularnych rezultatów, jeśli będziemy zaniedbywać nasz kręgosłup w podstawowych sprawach.
Zanim przejdziemy do ćwiczeń na proste plecy, przypomnijmy sobie, o czym musimy pamiętać podczas każdego dnia. Przede wszystkim, jeśli pracujemy w pozycji siedzącej, powinniśmy zadbać o odpowiedni fotel. Na rynku są dostępne krzesła, które dzięki specjalnej, ergonomicznej, budowie zapewniają komfort naszym plecom. Dobry fotel będzie miał wyprofilowane oparcie, podłokietniki i zagłówek.
Skoro jesteśmy przy siedzącej pracy, warto wspomnieć o tym, że powinniśmy robić sobie przerwy. Raz na godzinę należy wstać od biurka, rozprostować nogi i przejść się po pokoju czy biurze.
Ponadto unikajmy spędzania całych godzin w jednej pozycji. Szczególnie w pozycji pochylonej do przodu. Jeśli niestety jesteśmy na to skazani, ćwiczymy i rozciągajmy klatkę piersiową. Nawet lekkie wygięcie co 30-40 minut przyniesie nam ulgę i odciąży odcinek piersiowy.
A kiedy wyjdziesz pracy, nie wracaj do domu tylko po to, aby zasiąść przed komputerem czy telewizorem. Spróbuj aktywnie spędzić popołudnie lub wieczór. Spacer, wyjście na rolki czy rower naprawdę pomoże ci w walce o prostej plecy.
Ćwiczenia na prosty kręgosłup warto wykonywać dwa-trzy razy w tygodniu. Może być to oddzielny trening lub uzupełnienie dotychczasowego. Pierwsze efekty możemy zobaczyć już po miesiącu systematycznych ćwiczeń.
Zawsze dbaj o pozycję i stabilizację całego ciała. Wciągnięty brzuch, proste plecy, napięte pośladki – to twoja pozycja wyjściowa.
Nie zapominaj nigdy o rozgrzewce i rozciąganiu. To ważne przed każdym treningiem, nawet tym w domu. Dzięki temu odpowiednio przygotujesz mięśnie do wysiłku. Ponadto uchronisz się przed ewentualnymi urazami.
Poniżej przedstawiamy kilka przykładowych ćwiczeń na proste plecy, które można wykonać bez problemu w domu. Nawet podczas oglądania telewizji!
Usiądź na krześle. Wyprostuj się. Między łydką a udami powinieneś utrzymywać kąt prosty. Załóż ręce za kark, ściągaj łopatki powoli odchylając łokcie do tyłu. Rozluźnij i wróć do pozycji startowej.
Połóż się płasko na ziemi lub macie. Ręce ułóż wzdłuż tułowia. Unieś ręce, podnieś lekko głowę i próbuj pedałować nogami. Ruch ma przypominać jazdę na rowerze.
Połóż się na plecach na podłodze lub macie. Oprzyj dłonie i stopy na podłodze. Podnieś do góry biodra. Wytrzymaj kilka sekund. Wróć do pozycji startowej i powtórz ćwiczenie.