Jak jeść, by dobrze wyglądać?

- Nasz organizm to świetnie zaprogramowana maszyna, która żeby funkcjonować jak należy,
wymaga dobrego rodzaju paliwa i odpowiedniej dbałości o poszczególne jego części - mówi trener personalny Paweł Gościcki. Jak jeść, by nie tylko dobrze się czuć, ale również świetnie wyglądać? Oto najważniejsze zasady!
Paweł sam bardzo dba o swoją dietę. Paweł sam bardzo dba o swoją dietę. Trener personalny - Paweł Gościcki

Jesteś tym, co jesz!

Dołącz do nas na Facebooku

Powiedzenie ? You are what you eat? jest jak najbardziej słuszne i w największym
skrócie opisuje to, jak się czujemy, jak wyglądamy, adekwatnie do tego, co znajduje się w
naszej diecie. Istnieje jeszcze kilka aspektów odnośnie odpowiedniego odżywiania które są
warunkowane choćby, rodzajem pracy, jakością wysiłku czy porą dnia - mówi Paweł Gościcki.

Oto kilka rad w codziennym żywieniu, które pomogą ustalić optymalny jadłospis
podporządkowany pracy, treningom i godzinom spożywania posiłków.


Łosoś w hiszpańskim sosie mojo. Łosoś w hiszpańskim sosie mojo. Fot. MARCIN URBAN

Jedz często

Ameryki nie odkryliśmy, jednak doświadczenia trenerów wciąż pokazują, że zbyt rzadko sięgamy po posiłki. Każda okazja jest dobra, by jeszcze raz przypomnieć:

- W trakcie dnia powinno spożywać się 4-5 posiłków w miarę stałych godzinach, z
czego 2 z nich mogą być objętościowo i kalorycznie większe - mówi Paweł.

łosoś łosoś Shutterstock

Jak rozdzielać posiłki?

- Te dwa posiłki powinny być przedzielane mniejszymi tak, aby nie następowały po
sobie. Chodzi o to, aby dostarczać organizmowi w miarę równomiernie energię - mówi trener.


- Często jednak popełniany jest błąd zjedzenia 2-3 dużych posiłków do południa, a
potem, ze względu na znaczną ich objętość i długi czas trawienia, nie jedzenie niczego
do godzin wieczornych. Pojawia się głód i kolejny duży posiłek na
kolację - dodaje.


Masz dietę odpowiednią dla twojego organizmu i stylu życia?

Twarożek z rzodkiewką i ogórkiem Twarożek z rzodkiewką i ogórkiem Fot. Arkadiusz Ścichocki / Agencja Wyborcza.pl

Zaczynamy od śniadania


- Śniadanie to podstawowy posiłek - przypomina Paweł Gościcki.

Wszyscy o tym wiemy, tylko często zapominamy, bo wolimy dłużej pospać. Jest inne rozwiązanie: położyć się pół godziny wcześniej. A co najlepiej zjeść na śniadanie?

- Powinno być lekkostrawne i kaloryczne, żeby
dostarczyć energii na funkcjonowanie organizmu. Preferowane produkty to bogate
w węglowodany złożone : płatki śniadaniowe (niesłodzone), ciemne pełnoziarniste
pieczywo oraz nabiał - mówi trener.

Ruloniki z szynki parmeńskiej w liściach cykorii Ruloniki z szynki parmeńskiej w liściach cykorii Fot. MARCIN URBAN

Jak rozsadnie jeść węglowodany?

- Kaloryczność naszych dań oraz zawartość węglowodanów powinna się zmniejszać
w miarę pory dnia - mówi Gościcki. Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. jak przenieść tę teorię na talerz? Okazuję się, że to wcale nie jest takie trudne.

- Czym bliżej wieczoru, w naszym menu powinno się zastępować
produkty węglowodanowe tymi bogatymi w białko (np. białe sery, chude ryby, chude
wędliny) .

Wołowina z chilli i sosem ostrygowym Wołowina z chilli i sosem ostrygowym Fot. Marcin Klaban

Obiad - co zjeść?

- Główny posiłek w ciągu dnia powinien być najbardziej zbilansowany pod względem
węglowodanów, białek i tłuszczów oraz mieścić się mniej więcej w środku naszego
dnia pracy - mówi trener.

- To oznacza, że jeśli przykładowo Pan X wstaje o 7.00 rano, pracuje 9.00 ? 17.00, a kładzie się spać ok. 23.00, to ok. godziny 15.00 powinien zjeść główny posiłek.
Zbilansowany oznacza iż zawiera produkty bogate w trzy związki energetyczne:
najwięcej węglowodanów 60-70%, białka 20-30% i tłuszcze do 10%.

Pieczone warzywa Pieczone warzywa Fot. Arkadiusz Ścichocki / Agencja Wyborcza.pl

Co po wysiłku?

- Niejedzenie po treningu jest błędem! - przestrzega Paweł Gościcki.

- Wiele osób uważa, że skoro się tyle męczyli, to nie będą tego marnować poprzez jedzenie kolacji. Otóż nic bardziej mylnego. Nasz organizm wykonał dużą prace, więc potrzebuje się zregenerować. Z pewnością pomoże mu w tym lekki posiłek bogaty w białko i węglowodany złożone. Dzięki temu nasz metabolizm nie zwolni, mięśnie się zregenerują, a tkanka tłuszczowa nie tylko nie będzie się odkładać, ale także będzie systematycznie spalana - wyjaśnia.

Omlet chłopski Omlet chłopski Fot. Arkadiusz Ścichocki / Agencja Wyborcza.pl

Kiedy jemy ostatni posiłek?

- Dobrą porą na zjedzenie kolacji jest okres ok. 4 godzin przed snem. Nasz organizm w
tym czasie powinien strawić pokarm do tego stopnia, żeby nie zalegał w żołądku w
nocy gdy metabolizm zwalnia do minimum - mówi trener.

My dodamy od siebie, że lepiej nie kusić się na cukry. Sporo osób uważa, że wieczorem lepiej zjeść jakiś jogurt i owoc. Nie, lepiej jeśli zjesz omlet z warzywami ( z 3 białek i jednego żółtka) albo sałatkę z kurczakiem.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.