W ostatnim czasie bardzo modna stała się matcha, czyli odmiana zielonej herbaty, która słynie z bardzo dużej ilości odmładzających nas antyoksydantów. Regularnie sięgają po nią gwiazdy i modelki ze względu na jej właściwości - świetnie oczyszcza organizm, zwlacza wolne rodniki i jest sprzymierzeńcem w odchudzaniu. Postanowiłam pić ją przez 2 tygodnie zamiast zwykłej kawy.
Matcha oczyszcza, odmładza i odchudza
Czym jest matcha?
Matcha to zielona herbata w proszku o charakterystycznym, intensywnie zielonym kolorze. Od tysiąca lat ściśle związana z japońską tradycją i kulturą, staje się powoli ulubionym napojem zachodniego świata. Dostępna na rynku matcha jest odpowiednio parowana i suszona, dzięki czemu zachowuje cenne wartości. Matcha jest na liście superfood, czyli produktów o skoncentrowanej dawce składników odżywczych. Uważana jest za najbardziej ekskluzywną herbatę na świecie.
Matcha dobra na wszystko
Matcha charakteryzuje się wyjątkowym, mocnym zielonym kolorem i charakterystycznym intensywnym smakiem. Obfituje w bardzo dużą ilość cennego chlorofilu.
Matcha swoje prozdrowotne działanie zawdzięcza przede wszystkim właśnie niemu. Chlorofil wpływa na liczebność czerwonych krwinek, dzięki czemu polecany jest szczególnie osobom z anemią. To nie koniec cennych wartości chlorofilu - wspomaga on także oczyszczanie organizmu z toksyn oraz neutralizuje działanie pierwiastków ciężkich w organizmie.
Coraz więcej osób przyznaje, że postanowiło zastąpić zwykłą kawę właśnie matchą. Co ciekawe, ten rodzaj zielonej herbaty pobudza dużo bardziej niż klasyczna kawa i na dłużej. Ja również postanowiłam przetestować ten modny napój.
Zazwyczaj wypijałam 2-3 kawy w ciągu dnia, a i tak dopadały mnie spadki energii. Gdy zaczęłam pić matchę, wystarczyły mi 2 dziennie, by przez cały dzień mój organizm był pobudzony.
Z początku ciężko było mi się przyzwyczaić do jej smaku, ale przez pierwsze 3 dni dodawałam do mojej matchy odrobinę miodu. Po tym czasie z niego zrezygnowałam, by cieszyć się naturalnym, charakterystycznym smakiem herbaty, który bardzo polubiłam.
Co ciekawe, do jej picia namówiłam też koleżanki z redakcji, które zachęcone jej licznymi właściwościami także na 2 tygodnie zrezygnowały z kawy. Po 14 dniach wszystkie zauważyłyśmy podobne efekty...
Pijąc przez 14 dni matchę odzwyczaiłam się od zwykłej kawy. Przestawienie się na herbatę zajęło mi trochę czasu, ale już po kilku dniach nie brakowało mi smaku klasycznej czarnej kawy.
Zauważyłam, że przestały mi dokuczać spadki energii w ciągu dnia, a picie zielonego napoju stało się czystą przyjemnością.
Dodatkowo poprawiła się kondycja cery, która stała się promienna i poprawił się jej koloryt.
Pijąc regularnie matchę czułam się lekko i straciłam 0,5 kilograma. Matcha w połączeniu z odpowiednią dietą i regularną aktywnością fizyczną jest w stanie wspomóc proces odchudzania.
Podobne efekty zauważyły moje redakcyjne koleżanki, które nie zamierzają już wracać do zwykłej kawy.
Przyrządzanie matchy
Krok 1
Rozpuść 1 łyżeczkę matchy w 100-150 ml gorącej wody o temperaturze ok 80 stopni. Możesz też zalać matchę odrobiną zimnej wody, a następnie dolej wrzątek. Podczas przyrządzania matchy warto skorzystać z ceramicznego naczynia tzw. matchawan.
Krok 2
Dokładnie wymieszaj matchę w naczyniu. Idealny przyrządem do mieszania jest bambusowy chasen lub ręczny spieniacz do mleka. Ubijaj intensywnie trzepaczką matchę, tak aby powstała delikatna pianka.
Krok 3
Do tak przygotowanej matchy możesz dolać mleka np kokosowego. Taką matchę możesz pijać codziennie zamiast kawy. Naprawdę warto!
Matcha to nie tylko cudowny napój, ten zielony proszek świetnie sprawdza się również w przygotowywaniu potraw np. do omletów, ciast, czy koktajli.
Proszek matcha nadaje się nie tylko do spożywania w formie napoju, ale jest świetny także na przykład do deserów. Mamy dla ciebie inspirację z matchą w roli głównej.
Prosty przepis na lody z herbatą matcha
Składniki:
4 banany
2 łyżki sproszkowanej herbaty matcha
odrobina soli
kilka kropel aromatu, np. waniliowego
1/4 szklanki wody
Przygotowanie:
Banany włóż do zamrażarki na całą noc. Następnego dnia zmiksuj je blenderem z odrobiną wody, wanilią i solą na gładką masę. Lody serwuj udekorowane płatkami migdałowymi. Gotowe!