Kate ma ok 29 lat i od 13 roku trenowała taekwondo. Tym bardziej stała się moją inspiracją! Podobnie jak Kate, ja również trenowałam taekwondo i zostałam instruktorką, pokochałam ciężary i fitness. Kate ma piękne, umięśnione i wysportowane ciało. Moja ciało może i jest wysportowane, ale nie jestem aż tak wyrzeźbiona. Postanowiłam bacznie przyglądać się diecie i treningom gwiazdy fitness i przez 2 tygodnie trzymać się ścisłej diety oraz trenować dokładnie tak samo, jak ona.
5 ćwiczeń, dzięki którym spalisz nawet 1500 kalorii dziennie
Kate jest byłą zawodniczką bikini fitness oraz mistrzynią świata w wyciskaniu sztangi w Federacji IPA. Została mistrzynią Rosji oraz Europy Wschodniej w bikini fitness.Tak więc jej trening opiera się głównie na podnoszeniu ciężarów.
Kate trenuje 5 razy w tygodniu. Uważa, że wyrzeźbienie ciała wymaga czasu i wysiłku. Trenuje siłowo, a swój trening uzupełnia ćwiczeniami spalającymi tkankę tłuszczową. Wykonuje trening interwałowy 2 razy w tygodniu, a trening cardio na bieżni robi po każdym treningu siłowym.
W treningu siłowym opiera się na podstawowych ćwiczeniach, które według niej przynoszą najlepsze rezultaty. Stawia na takie ćwiczenia jak przysiady, martwy ciąg, wykroki, zakroki, wyciskanie na ławce, podciąganie. Ćwiczenia złożone, wielostawowe są dla niej fundamentem treningu. Stawia na 3-4 ćwiczenia w jednym treningu, w trakcie których używa dużego ciężaru. Wykonuje 4-10 powtórzeń, a między ćwiczeniami robi około 2 minuty przerwy. Cała sesja treningowa trwa ok 1 godzinę.
Pośladki jak Jen Selter. Najpopularniejszy trening na Instagramie
Muszę przyznać, że mój trening do tej pory wyglądał nieco inaczej. Co prawda wykonywałam na samym początku ćwiczenia złożone, jednak dobierałam do nich zazwyczaj ćwiczenia uzupełniające, w związku z czym wykonywałam ok 7-8 ćwiczeń na jednej sesji treningowej. Zazwyczaj stawiałam na nieco mniejszy ciężar i robiłam krótkie przerwy między ćwiczeniami. Tym razem postawiłam na duże ciężary, mniejszą liczbę powtórzeń i dłuższe przerwy między seriami. Trening zaczynałam standardowo od rozgrzewki i mobilizacji. Następnie przechodziłam do ćwiczeń złożonych.
Wypychanie na suwnicy jest alternatywną formą przysiadów. W tym ćwiczeniu mocno pracują mięśnie nóg oraz pośladków. Wykonywałam 4 serie po 6 powtórzeń z dużym obciążeniem.
To jedno z moich ulubionych ćwiczeń. Prawidłowo wykonywane mocno aktywizuje mięśnie pośladków. Należy jednak pamiętać o tym, by te w końcowej fazie ruchu były napięte. Wykonywałam 4 serie po 7 powtórzeń z jak największym ciężarem.
Przysiad bułgarski, inaczej zwany też wykrokiem bułgarskim, to jedno z najlepszych ćwiczeń na pośladki i jednocześnie alternatywa dla osób, które nie mogą wykonywać przysiadów. Takie ćwiczenie możesz wykonać nawet w domu, opierając nogę na krześle lub kanapie, a w ręku trzymając butelki z wodą. Ja użyłam hantli, jednak Kate często korzysta z suwnicy Smitha lub sztangi. Wykonywałam 4 serie po 7 powtórzeń.
6 sposobów na zgrabne i jędrne pośladki [TRENING Z KETTLEBELL]
Swój trening podzieliłam na "górę" i "dół". Trenowałam 5 razy w tygodniu, robiąc te 2 treningi naprzemiennie. Co drugi dzień się rozciągałam lub rolowałam. Sam trening był dla mnie bardzo przyjemny, uwielbiam podnosić ciężary, jednak największym problemem było robienie cardio po każdym z nich... Nie lubię treningu cardio i codzienne bieganie na bieżni było dla mnie męczarnią.
5 razy w tygodniu trening siłowy, cardio i 2 razy w tygodniu interwały. To bardzo dużo. Przy tak intensywnym wysiłku można zauważyć efekty nawet po tych 2 tygodniach. Co prawda nie urosły mi nagle mięśnie, pośladki nie zrobiły się tak krągłe, jak u Kate - na to było zbyt mało czasu - ale bardzo przyspieszył mój metabolizm i mocno zarysowały się mięśnie rąk, klatki piersiowej oraz brzucha. Mimo że zauważyłam ekspresowe postępy w swojej sylwetce, to jednak przy codziennej pracy i obowiązkach nie jestem w stanie trenować tak często. Zdecydowanie wracam do 3 treningów w tygodniu.