Niektórzy specjaliści od żywienia człowieka uważają, że przekonanie, jakoby szklanka ciepłego mleka wypita przed snem, ułatwiała zasypianie to mit i placebo. Jednak mleko, podobnie jak biały ser, zawierają sporo tryptofanu, który bierze udział w wytwarzaniu hormonu szczęścia (serotoniny) i jest odpowiedzialny za rytm okołodobowy naszego organizmu.
To chyba największa skarbnica tryptofanu. Poza tym pestki dyni mają bardzo dużo cynku, fosforu i miedzi. Jednocześnie są bardzo kaloryczne, bo 100 g pestek dyni to ponad 550 kcal, więc lepiej nie przesadzać z ich ilością, najlepiej nie zjadać ich na kolację, a obiad. Pestki dyni to doskonały dodatek do sałatek i zup-kremów.
Jak widać, spora zawartość tryptofanu, to kolejna korzyść płynąca z jedzenia piersi z kurczaka. Pozostałe, to m.in. dostarczanie organizmowi masy białka, witamin z grupy B i całkiem sporo składników mineralnych, takich jak: cynk, selen i magnez.
Dzienne zapotrzebowanie tryptofanu dla osoby dorosłej, to 5 mg na kilogram masy ciała. 100 g mięsa tuńczyka dostarcza aż 335 mg tego aminokwasu. Na kolację tuńczyka najlepiej zjeść w postaci lekkiej sałatki.
Poza sporą zawartością tryptofanu, jajko jest oczywiście skarbnicą białka. Oprócz tego zawiera sporo witaminy A, D i witamin z grupy B. Jeśli zamierzasz je zjeść na kolację, wybierz w wersji: ugotowane na twardo, jako dodatek do sałatki. Najlepiej do sałatki z tuńczykiem, który także ma sporą zawartość tego cennego dla naszego snu aminokwasu.