Tłuszcz w diecie to nasz wróg? Tak, jeśli mówimy o tłuszczach trans i nasyconych kwasach tłuszczowych, które są obecne m.in. w fast foodach. Niektóre tłuszcze mogą nam jednak pomóc w zrzuceniu wagi. Chodzi konkretnie o nienasycone kwasy tłuszczowe, które znajdują się m.in. w orzechach, awokado, rybach i olejach roślinnych. Tak więc odstaw hamburgery, a zacznij zajadać orzechy włoskie i sałatki z awokado.
Z punktu widzenia naszego organizmu, sól morska lub himalajska nie różnią się znacznie od tej stołowej. Mają po prostu wyższą zawartość różnych minerałów, ale przy ilości tej przyprawy, jaka znajduje się w naszej diecie, ta różnica jest niezauważalna dla naszego zdrowia.
Jeśli ktoś cierpi na celiakię, rzeczywiście musi unikać glutenu, zastępując pieczywo, ciastka i przekąski ich odpowiednikami bezglutenowymi. Jeśli jednak nie masz medycznych wskazań do takiej diety, nie ma potrzeby po nie sięgać, bo zwykle mają więcej tłuszczu, cukru i innych poprawiaczy smaku.
Ograniczając spożycie owoców, ograniczamy także dostarczanie organizmowi zawartego w nich błonnika i cennych witamin oraz składników mineralnych. Należy jednak sięgać po owoce, ale z umiarem. Lepiej nie robić tego wieczorem, a rano.
Tak, jeśli chodzi o dużą pizzę zjedzoną przed snem. Wiele osób uparcie powtarza, że aby pozbyć się nadprogramowych kilogramów, trzeba zrezygnować z węglowodanów i oprzeć swoje menu na białku. Nie wolno jednak zapominać, że produkty węglowodanowe dostarczają naszemu organizmowi błonnika, który reguluje pracę jelit i zapewnia uczucie sytości. Jest więc naszym sprzymierzeńcem w walce z dodatkowymi centymetrami.
Wszyscy zachęcają do picia soków, w związku z czym sięgamy po nie chętnie i często. Jaki więc w tym problem? Wraz z cennymi witaminami, które są w nich zawarte, dostarczamy organizmowi całą masę cukru. Poza tym, wyciskając sok z owoców, pomijamy ich bardzo cenny składnik - błonnik.