Imprezy świąteczne. Pamiętaj o tych 6 zasadach, a nie przytyjesz

Grudzień i styczeń to miesiące, w których powinniśmy szczególnie uważać na naszą figurę. Na każdym kroku czają się pokusy w postaci ciast, deserów, tłustych przekąsek i gazowanych, słodzonych napojów. Oto 6 trików, dzięki którym nie ucierpi wasza sylwetka!
. . Fotolia

Zasada nr 1: Zjedz coś przed wyjściem z domu

Wybierasz się na imprezę świąteczną lub czeka cię spotkanie ze znajomymi, ale dbasz o linię i boisz się, że nie będziesz potrafiła sobie odmówić różnych pyszności? Pamiętaj, by przed każdym takim wyjściem zjeść coś zdrowego w domu, co zapewni ci uczucie sytości i sprawi, że będzie mniejsza szansa, że sięgniesz po coś niezdrowego.

Świetnym rozwiązaniem będzie na przykład łosoś ze świeżymi ziołami i sokiem z cytryny przyrządzony na parze lub zdrowa sałatka z ciecierzyca, awokado i ulubionymi warzywami z odrobiną hummusu.

. . Fotolia

Zasada nr 2: Uważaj na przekąski

Jeżeli na imprezie świątecznej czujesz, że musisz coś zjeść - wybierz najmniejsze zło. Sałatka bez ciężkich sosów, garść migdałów, owoce czy mała kanapka z ciemnego pieczywa będą dobrym rozwiązaniem.

Pamiętaj też, że gdy pojawisz się na imprezie najpierw warto napić się wody - to także nieco ostudzi Twój zapał do niezdrowych przekąsek. Gdy pójdziesz na takie przyjęcie bardzo głodny, ciężko będzie Ci się trzymać zasad zdrowego żywienia. Kiedy odczuwamy ssanie w żołądku, najczęściej chcemy je szybko stłumić, a wtedy mamy ochotę na potrawy tłuste lub słodkie. Jeśli chcesz się trzymać z daleka od świątecznych pierogów i ciast czy karnawałowej pizzy, zadbaj o to, by nie iść głodnym, uważaj na przekąski i regularnie popijaj wodę.

. . Fotolia

Zasada nr 3: Wybieraj mądrze

Myślisz, że na imprezie nie ma nic lekkiego i dlatego sięgasz po chipsy lub pierogi? Dobrze się rozejrzyj! Teraz zdrowe przekąski i desery są bardzo popularne i przyrządza je coraz więcej osób. Jest duża szansa, że na stole znajdziesz świeże warzywa i hummus, desery z nasionami chia na mleczku kokosowym, owocowe szaszłyki lub domowe brownie z fasoli.

. . Fotolia

Zasada nr 4: Uważaj, co pijesz

Na imprezach świątecznych popijaj często wodę, na przykład z dodatkiem świeżych owoców, ziół i przypraw, a także świeże soki owocowe i zdrowe koktajle. Mają niewiele kalorii, za o są bogactwem błonnika, witamin i minerałów. Warto też sięgnąć na przykład po zieloną herbatę lub niezwykle popularną w ostatnim czasie matchę, która jest niezwykle bogata w przeciwutleniacze i działa odmładzająco. 

Pamiętaj też, by uważać z alkoholem - po pierwsze jest niezwykle kaloryczny, a po drugie, gdy przesadzisz z jego ilością, możesz mieć pewność, że następnego dnia będziesz się źle czuć.

białe wino białe wino shutterstock

Zasada nr 5: Postaw na proste napoje

Planujesz huczną imprezę i chciałabyś naprawdę się zrelaksować, zabawić i wynagrodzić sobie trudy całego roku? Uważaj na to, żeby razem z alkoholem nie dostarczyć sobie masy zbędnych kalorii. Co w takim razie wybrać?

Trzeba pamiętać, że im mniejsze objętościowo będzie spożycie alkoholu, tym lepiej dla naszego organizmu. Jeśli zależy nam na tym, żeby trochę zaszaleć i najzwyczajniej w świecie poczuć, że coś wypiliśmy, to lepiej sięgnąć po czystą wódkę pitą na kieliszki nie popijanie sokami (dodatkowe kalorie i cukier), a już na pewni nie napojami gazowanymi i energetykami (cukry w dużych ilościach). Zamiast jakiegokolwiek napoju, lepiej wówczas sięgnąć po tzw. "zagryzkę". Jeżeli nie lubimy takiego rodzaju alkoholu, możemy wybrać:

- jasne, lekkie piwo - (mała butelka) ok. 110 kcal.
- lampkę (120 ml) czerwonego lub białego wina wytrawnego - ok. 90 kcal.
- lampkę (120 ml) wytrawnego szampana - ok. 105 kcal.

drink drink fot. Shutterstock

Zasada nr 6: Zrezygnuj z kolorowych drinków

Pamiętaj, że jeżeli sięgasz po alkohol obok każdego drinka czy lampki wina warto postawić sobie szklankę wody. Dzięki temu wypijesz mniej, ale też nieco mniej zaszkodzisz swojemu organizmowi, jeśli będziesz dbać o odpowiednie nawodnienie.

Bądź ostrożny z szotami. Wielu dietetyków i trenerów mówi, że picie czystej wódki jest dość dobrym rozwiązaniem na imprezach, ale zaznaczają, by zachować umiar. Faktycznie, jeden kieliszek wódki nie poszerzy bioder, ale bądźmy szczerzy, rzadko kiedy kończy się na dwóch czy trzech, dlatego warto pić świadomie.

Przed imprezą załóż sobie ile wypijesz i trzymaj się tej wersji. Może być ciężko, ale uwierz nam: warto to zrobić. Nie dość, że nie spożyjesz zbyt dużej ilości kalorii, to jeszcze następnego dnia będziesz się cieszyć z tego, że udało się trzymać planu.

Zrezygnuj z kolorowych drinków. Po nich najbardziej boli głowa, a to tego są pełne cukru i pustych kalorii. Zobacz, ile przykładowe drinki mają kalorii:

- Mai Tai - ok. 560 kcal.
- Margarita - ok. 550 kcal.
- Pina Colada - ok. 583 kcal.
- Long Island Ice Tea - ok. 543 kcal.

Koktajle owocowe. Prawdziwe bomby witaminowe z poradnika "FitRewolucja w 4 krokach"

Więcej o:
Copyright © Agora SA