Menopauza. Męczą cię uderzenia gorąca? Trenuj

Spośród różnych objawów menopauzy najbardziej dokuczliwe dla kobiet są nieprzewidywalne uderzenia gorąca i towarzyszące im zlewne poty, po których pojawia się uczucie zimna. Uczeni odkryli sposób na te dolegliwości.
.
. Fot. 123 RF

Cztery rodzaje menopauzy

Artykuł pochodzi z magazynu Tylko Zdrowie. Do kupienia w środy z Gazetą Wyborczą.

Tylko ZdrowieFot. Tylko Zdrowie

Wraz z początkiem menopauzy wiele kobiet na skutek spadku poziomu estrogenów gorzej adaptuje się do zmian temperatury. W rezultacie pojawiają się uderzenia gorąca. Problem ten może trwać wiele lat. Czas pojawienia się i okres trwania uderzeń gorąca mogą być różne. Uczeni podzielili kobiety na cztery kategorie. Te z grupy "wczesny początek" zaczynają odczuwać uderzenia gorąca długo przed menopauzą. Objawy mogą się zacząć od 5 do 10 lat przed ostatnią miesiączką, ale mijają po ostatnim cyklu.

Druga grupa to kobiety, które doświadczają pierwszego uderzenia gorąca dopiero po ostatniej miesiączce - są one zaliczane do kategorii "późny początek".

Trzecia kategoria kobiet to "grupa szczęśliwych". Niektóre z nich nigdy nie odczują ani jednego uderzenia gorąca albo będą miały tylko kilka takich epizodów pod koniec menopauzy.

Wreszcie są kobiety zwane "supergorącymi". Ta grupa obejmuje jedną pechową kobietę na cztery w wieku średnim. Zaczynają one doświadczać uderzeń gorąca stosunkowo wcześnie, objawy te nie mijają i utrzymują się po menopauzie nawet 15 lat lub dłużej!

Pomocna wówczas jest hormonalna terapia zastępcza, czasem także leki przeciwdepresyjne albo zrzucenie nadwagi, co po menopauzie nie jest łatwe. Ale jest też inny skuteczny sposób - sport.

Zobacz: Zakażenia układu moczowego. Gdy boli, piecze i musisz ciągle biegać do toalety

. . GETTY IMAGES/GALLO IMAGES POLAND

Wewnętrzny termostat

Naukowcy z Liverpool John Moores University w Wielkiej Brytanii postanowili sprawdzić, czy trening wydolnościowy może poprawiać zdolność organizmu do regulowania temperatury u kobiet po 50. roku życia. Naukowcy wiedzą, że to możliwe u sportowców, zwłaszcza uprawiających biegi długodystansowe i wyścigi kolarskie. Tacy sportowcy zaczynają się pocić w temperaturze niższej niż osoby nietrenujące.

Naczynia krwionośne sportowców doprowadzają więcej krwi do powierzchni skóry, aby uwolnić niechciane ciepło, nawet wtedy, gdy osoby te nie ćwiczą.

Uczeni postanowili sprawdzić, czy ćwiczenia tak samo wpłyną na niemające wytrenowanych "wewnętrznych termostatów" kobiety w okresie menopauzy.

Zobacz: Badaj się! Co warto sprawdzić

. . Shutterstock

Menopauza a aktywność fizyczna

Wcześniejsze prace badające przydatność aktywności fizycznej w leczeniu uderzeń gorąca dały mieszane rezultaty. Jednak wiele z tych eksperymentów trwało krótko, a aktywność fizyczna ćwiczących była bardzo lekka - najczęściej badano wpływ spaceru na poprawę samopoczucia kobiet. Uczeni postawili hipotezę, że jest to aktywność zbyt delikatna, aby wywołać zmiany fizjologiczne niezbędne do zmniejszenia uderzeń gorąca. Trzeba spróbować czegoś mocniejszego. Zebrali 21 ochotniczek po menopauzie, które nie ćwiczyły na co dzień i miały uderzenia gorąca. Według dzienniczków, które prowadziła każda z nich przed rozpoczęciem badania, niektóre doświadczały 100 lub więcej fal gorąca w tygodniu.

Najpierw uczeni zbadali ogólny stan zdrowia kobiet, ich sprawność fizyczną oraz szybkość przepływu krwi do mózgu. Badano także zdolność reagowania organizmu na stres cieplny. Kobiety wkładały specjalny kombinezon prawie całkowicie zakrywający ich ciało. Zawierał on system rurek, którymi można było szybko doprowadzić ciepłą wodę. Przez podniesienie temperatury wody naukowcy mogli wywoływać uderzenia gorąca, a także śledzić ogólną zdolność organizmu radzenia sobie ze stresem ciepła.

Następnie 14 z 21 kobiet zaczęło program ćwiczeń, reszta stanowiła grupę kontrolną. Sesje treningowe odbywały się pod opieką trenerów i początkowo obejmowały 30 minut umiarkowanego biegania lub jazdy na rowerze trzy razy w tygodniu. Stopniowo treningi stawały się dłuższe i bardziej intensywne. Pod koniec trwającego cztery miesiące badania kobiety biegały lub jeździły na rowerze cztery lub pięć razy w tygodniu przez 45 minut w żwawym tempie. Po takim treningu były zawsze mocno spocone i zasapane.

Zobacz: Bóle pleców - skąd się biorą i jak się ich pozbyć?

. . shutterstock.com

Ćwiczenie redukują objawy menopauzy

Po zakończeniu testów ćwiczące kobiety miały znacznie większą wydolność oddechową niż te z grupy kontrolnej. Ale treningi zmieniły też zdolność uczestniczek regulowania swojej ciepłoty ciała. Teraz była znacznie skuteczniejsza.

Kiedy kobiety znów założyły kombinezon wypełniony ciepłą wodą, zaczęły się pocić szybciej i silniej niż przedtem, co dowodziło, że ich organizm nauczył się lepiej rozpraszać ciepło. Miały też mniejszy wzrost temperatury skóry niż w grupie kontrolnej, a uderzenia gorąca, choć nie znikły całkowicie, były rzadsze i znacznie mniej intensywne - nawet do 60 proc.

Zobacz: Opalaj się bezpiecznie. Po co ci krem z filtrem

. . 123RF

Spacer to za mało

Nie jest dla naukowców do końca jasne, jaki dokładnie jest mechanizm opisanego zjawiska. Badacze zauważyli, że kobiety, które ćwiczyły, miały lepszy przepływ krwi do powierzchni skóry oraz do mózgu. Prawdopodobnie wspomaga to pracę tych części mózgu, które regulują temperaturę ciała. Niestety, żeby ćwiczenia były skuteczne w zapobieganiu uderzeniom gorąca, muszą być dość wyczerpujące i wykonywane regularnie. Spokojny spacer przez 30 minut raz w tygodniu nie będzie miał żadnego wpływu na objawy menopauzy. Trening musi nam podnieść tętno i spowodować, że się przynajmniej lekko spocimy.

Zobacz: Tarczyca. Dieta przy nadczynności, niedoczynności, hashimoto

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.