Jess rozpoczęła swoją podróż związaną z odchudzaniem w 2012 roku. W wieku 24 lat i ważąc prawie 100 kg czuła się niepewną, nieśmiałą i zakompleksioną dziewczyną. Była niezadowlona z tego jak wygląda i jak czuje się ze sobą. Po ukończeniu studiów jej nawykiem stało się spędzanie czasu przed biurkiem, czas wolny spędzała na lunchu ze współpracownikami i ze znajomymi. Salę gimnastyczną omijała szerokim łukiem.
Pewnego dnia siedząc w pracy doszła do wniosku, że tak naprawdę jedyne co sprawia, że jest nieszczęśliwa to fakt, że jest otyła. To nadwaga powstrzymywała ją przed randkowaniem, realizacją celów. Unikała spotkań towarzyskich i nie zdawała sobie dotychczas sprawy, że to właśnie przez wagę rezygnuje z życia.
Jessie straciła prawie 10 kilogramów w około 9 miesięcy. Jednak w między czasie przeszła przez dwie ciąże. Dlatego zrzucenie 30 kg zajęło jej prawie 4 lata.
Jej dieta odegrała ogromną rolę, a ona ściśle trzymała się jadłospisu od dietetyka. Jej posiłki były zdrowe i dostosowane do jej celu.
Śniadanie: kiełbasa z kurczaka ze słodkimi ziemniakami.
Obiad: duża sałatka z kurczakiem, warzywami, zdrowymi tłuszczami jak awokado i czystym dressingiem sałatkowym oraz zdrowe węglowodany takie jak frytkami z batatów.
Przekąska: Koktaj z superfoods, aby dodał dużo energii.
Kolacja: Białko i dużo warzyw, na przykład stek z brokułami.
Jess rozpoczęła swoją podróż na siłowni, jednak szybko przeszła na treningi w domu.
Od pięciu lat Jess trenuje w domu co rusz testując nowe programy treningowe. Zazwyczaj trenuje 6 dni w tygodniu po około 30 minut.
Największym zwycięstwem dla Jess okazała się być pewność siebie.
Jess przeszła długą drogę, ale jej przemiana jest niesamowita. Zmieniła się nie tylko fizycznie, ale i psychicznie. A to pozwoliło jej w pełni cieszyć się z życia. Co zresztą widać na jej Instagramie.