Większość trenerów zgodziłaby się ze stwierdzeniem, że jeśli twoim celem jest utrata tkanki tłuszczowej, to powinnaś skupić się na treningu siłowym, a dopiero później przejść do treningu cardio. W ten sposób skuteczniej spalasz kalorie. Twój wskaźnik metabolizmu spoczynkowego jest podwyższony, a twoje ciało pracuje, aby pomóc mięśniom w regeneracji, co powoduje zwiększenie spalania kalorii jeszcze długo po zakończeniu treningu.
W czasie treningu znajdź minimum 30, a najlepiej 60 minut naw iosłowanie na maszynie w formie cardio. Dzięki temu nie tylko tylko spalasz kalorie, ale i wzmacniasz górne partie mięśniowe. Wzmacnianie, spalanie i poprawa kondycji. Same plusy!
Małe obciążenie, duża ilość powtórzeń. W ten sposób wyrzeźbisz i wzmocnisz swoje ręce. Nawet małe, izometryczne ruchy z ciężarami lub bez nich mogą sprawić, że poczujesz znajome, dobrze rokujące palenie i szybko zobaczysz rezultaty swoich treningów.
Nie musisz chodzić na siłownię, ani posiadać profesjonalnego sprzętu do ćwiczeń, żeby wyrzeźbić ramiona. Skorzystaj z wyposażenia domu. Wystarczy ci podłoga, na której zrobisz pompki, butelki z wodą, dzięki którym wykonasz ćwiczenia na biceps i barki oraz kanapa lub krzesło, które posłuży ci za podpórkę do pompek w podporze tyłem na mocny triceps.
Nie zatrzymuj się. Stopniowo zwiększaj poziom trudności, rób bardziej intensywne cardio, wybieraj trudniejsze ćwiczenia, zwiększaj obciążenie, ćwicz częściej. A przede wszystkim nie zapominaj o diecie. To ona jest kluczem do sukcesu w procesie redukcji tkanki tłuszczowej.