Trenuj bez tej części garderoby, a szybciej zauważysz efekty

Niezależnie od tego, czy trenujesz w domu, na sali fitness, czy na siłowni warto z tej części zrezygnować i sprawdzić, jak twoje ciało reaguje na taka zmianę. Zastanawiasz się o jaką część garderoby nam chodzi? O buty! Oto kilka argumentów, dlaczego warto ćwiczyć boso.
Trening boso Trening boso Karolina Brzuszczyńska

Komfort

Przede wszystkim trening boso, to ogromny komfort. Źle dobrane obuwie może zepsuć trening, obcierając, uwierając, uciskając lub spadając ze stopy. W dodatku boso mamy świetną przyczepność, a stopy mogą oddychać, nic nam nie ciąży i czujemy lekkość. 

Trening boso Trening boso Karolina Brzuszczyńska

Relaks

Trening boso to naturalny masaż dla stóp. W stopach znajdują się newralgiczne punkty, których uciskanie pomaga nam się rozluźnić, poprawia krążenie i stymuluje układ nerwowy.

Trening boso Trening boso Karolina Brzuszczyńska

Stabilność

To kolejny ważny argument przemawiający za tym, że trening boso może być skuteczniejszy i zdrowszy dla naszego ciała. Stopa odpowiada za naszą stabilność. W końcu taka jest rola stopy - stabilność i amortyzacja w trakcie wykonywania ruchu. Obuwie, w szczególności to źle dobrane, może te dwie funkcje nieco zaburzać. Większość kulturystów trenuje boso

Trening boso Trening boso Fotolia

Rehabilitacja

No właśnie. Skoro stopa odpowiada za prawidłowe utrzymanie sylwetki, za jej stabilizację i amortyzację, to ma również wpływ na sylwetkę. Za pomocą treningu boso możemy skorygować część wad postawy. Źle dobrane obuwie może je natomiast pogłębiać. 

Trening boso Trening boso Karolina Brzuszczyńska

Spalanie kalorii

Może nie są to znaczne różnice, ale jednak są! Trening boso aktywizuje do pracy mięśnie głębokie i aktywizuje wszystkie mięśnie szkieletowe. Dlatego do dzieła!

Trening boso Trening boso Fotolia

Kontakt z naturą i powrót do korzeni

Co prawda może nie na sali gimnastycznej, czy siłowni, ale na trawie! Kiedy jest ładna pogoda i świeci słońce większość z nas wybiera trening w na świeżym powietrzu. A może by tak dodatkowo zdjąć buty i zrobić trening na trawie ciesząc się kontaktem z naturą?