Artykuł pochodzi z magazynu Tylko Zdrowie. Do kupienia w środy z Gazetą Wyborczą.
Na czym polega trening tai-chi? Wygląda na coś dla mnie (50+ i brak formy), ale czy są z tych ćwiczeń widoczne korzyści? - pyta nasza czytelniczka.
Małgorzata Karpińska - od 15 lat instruktorka Stowarzyszenia Taoistycznego Tai Chi w Polsce
Najpierw rozwijało się w murach klasztornych, z czasem pojawiło się w chińskich rodzinach, które modyfikowały ćwiczenia - stąd wiele szkół i stylów tai-chi. Historia tego starochińskiego systemu ćwiczeń zdrowotnych sięga XIII w., a według niektórych źródeł - nawet XI. Obecnie najpopularniejsze jest taoistyczne tai-chi - styl opracowany przez mistrza Moy Lin Shina w latach 60. i 70. ubiegłego wieku. Ten taoistyczny mnich złożył ślubowanie, że udostępni system innym ludziom w podzięce za przywrócenie do zdrowia po poważnej chorobie, którą przeżył jako dziecko.
W 1970 r. Moy Lin Shin wyemigrował z Hongkongu do Kanady i zaczął uczyć studentów podczas spotkań w parku w Toronto. Kiedy grono jego uczniów było większe, powstało Stowarzyszenie Taoistycznego Tai Chi w Kanadzie.
Taoistyczne tai-chi trafiło do Polski w 1986 r. wraz ze studentem mistrza Moy, który zaczął uczyć w Łodzi. Dwa lata później Stowarzyszenie Taoistycznego Tai Chi w Polsce zostało oficjalnie zarejestrowane. Obecnie prowadzi swą działalność w 25 krajach, mając 40 tys. członków, w tym około 1 tys. osób w Polsce.
Dzisiaj jest postrzegane jako holistyczne narzędzie do utrzymania zdrowia lub do jego poprawy, a skuteczność ćwiczeń wynika ze wzajemnego oddziaływania ciała, umysłu i ducha.
Pierwszy etap przygody z tai-chi to zapoznawanie się z zestawem 108 ruchów, które powtarza się wiele razy. Ćwiczący rozwijają pamięć ciała, uczą się poznawać je od nowa w innym aspekcie. Uczestnicy obserwują instruktora kilkukrotnie pokazującego ruch, którego nazwa wywodzi się ze świata zwierząt - "Bocian rozwija skrzydła", "Pełzanie węża" - albo ze sztuk walki, a następnie wspólnie z nim go powtarzają.
Zajęcia trwają dwie godziny i mają 20-minutową przerwę na herbatę. Ten etap wstępnej nauki trwa około trzech miesięcy. Potem następuje właściwa praca z ciałem na zajęciach w grupie kontynuującej. Program jest wzbogacony o kolejne elementy. Wtedy widać największe zmiany i można ocenić wpływ tai-chi na zdrowie i codzienne funkcjonowanie.
W tai-chi nie pracuje się nad poszczególnymi partiami ciała jak w klasycznych treningach. To, co wyróżnia ten system, to obracanie ciałem przy mocnym zakotwiczeniu stóp do podłoża, połączone z jego rozciąganiem, szczególnie ważnym dla kręgosłupa. Powolne, harmonijne ruchy angażują całe ciało, włączając w to ścięgna, stawy, narządy wewnętrzne, wpływają korzystnie na całą fizjologię.
Ciało porusza się wolno, ale z gracją, ruchy są jakby magiczne - każdy, kto widział ćwiczących, ma wrażenie, jakby byli w innym świecie. Taki trening wymaga uważności, by móc zharmonizować ruch rąk z ruchem nóg. Kiedy staramy się to robić, nie ma w naszym umyśle miejsca na myślenie o problemach czy o bieżących sprawach, bo trzeba być skoncentrowanym na tym, co tu i teraz. Właśnie dlatego tai-chi określane jest również "medytacją w ruchu".
Tai-chi to automasaż całego ciała. Ruchy są wykonywane w powolnym tempie. Dzięki temu ciało nie doznaje żadnych napięć. Powolny ruch w określonej sekwencji stymuluje układ nerwowy, sprzyja wyciszeniu i podnosi poziom endorfin, które dają poczucie radości.
Tai-chi oprawia krążenie krwi i przyspiesza oddech. Reguluje ciśnienie i stymuluje krążenie limfy. To szczególnie ważne dla kobiet po zabiegach mastektomii, które zauważają pozytywny wpływ tego systemu.
Pomaga osobom chorym na stwardnienie rozsiane. Łagodne ruchy i skupianie się na oddychaniu wpływają na poprawę koncentracji i ustąpienie pewnych objawów choroby, jak np. spastyczności (nadmiernego napięcia mięśniowego) oraz bólu mięśni. W USA tai-chi jest traktowane jako jeden z elementów terapii chorych, którym na podstawie wyników badań dobiera się odpowiedni program ćwiczeń.
Pomaga diabetykom - ci, którzy ćwiczyli regularnie taoistyczne tai-chi, obniżyli dawki insuliny. Dowiodły tego dwa programy badawcze przeprowadzone przez naukowców z Tajwanu i Australii. Chorzy wzięli udział w 12-tygodniowym programie tai-chi. W jego ramach każdy pacjent poświęcał na ćwiczenia od godziny do półtorej trzy razy w tygodniu. Po zakończeniu programu okazało się, że stężenie cukru we krwi chorych znacznie się obniżyło.
Regularne ćwiczenie pomaga wzmocnić kości i jest szczególnie zalecane w profilaktyce osteoporozy pomenopauzalnej. Potwierdziły to badania na 46 kobietach, u których po regularnych ćwiczeniach tai-chi wzrosła jakość kości i spadło zagrożenie złamaniami.
Jest doskonałą formą rehabilitacji dla osób dotkniętych urazami stawów lub chorobami zwyrodnieniowymi, zwłaszcza w osteoartrozie kolana, czyli zapaleniu stawu kolanowego. Amerykańskie Kolegium Reumatologiczne w San Francisco podało, że tai-chi jest skuteczne w leczeniu fizycznych i psychicznych symptomów towarzyszących chorobie. Grupa 106 badanych ćwiczyła tai-chi dwa razy w tygodniu i przyznali oni, że jakość ich życia się poprawiła - zaczęli brać mniej środków przeciwbólowych i obniżył się u nich poziom depresji.
Pomaga zachować młodość, bo wzmacnia mięśnie, koryguje postawę i poprawia równowagę, co zapobiega upadkom i złamaniom w następstwie upadku.
Odmładza także umysł - opanowanie sekwencji 108 ruchów wymaga koncentracji i ćwiczy pamięć.
Umacnia więzi społeczne, otwiera na potrzeby innych i wzmacnia chęć pomagania innym, co jest szczególnie ważne dla osób żyjących samotnie.
Sekwencje tai-chi nie wymagają szczególnej sprawności i mogą być ćwiczone nawet w bardzo zaawansowanym wieku. Wybierając się na zajęcia, trzeba zabrać wygodny, niekrępujący ruchów strój oraz obuwie sportowe na płaskiej podeszwie.
Rozkład zajęć oraz lista miejsc, w których są prowadzone, podano na stronie Taichi.pl Po przyjściu na pierwsze zajęcia adepci zapoznają się z formą ćwiczeń, organizacją i nie muszą za nie płacić. Przychodząc na kolejne zajęcia, powinni jednak okazać dowód opłaty pierwszej składki, który nadaje tytuł członka Stowarzyszenia Taoistycznego Tai Chi. Członkowie mogą uczestniczyć we wszystkich regularnych zajęciach tak często, jak tylko chcą.
Raz w roku, zazwyczaj w sierpniu, jednego dnia we wszystkich siedzibach stowarzyszenia na całym świecie, odbywają się promocyjne pokazy taoistycznego tai-chi - z myślą o zachęceniu do uprawiania tej sztuki. Często też większe ośrodki (Warszawa, Wrocław) zapraszają na dni otwarte, podczas których prezentowane są podstawowe ćwiczenia taoistycznego tai-chi.