Gwiazdy ćwiczą jogę

Heidi Klum jest modelką światowej sławy. Ma 38 lat, ale figury bez wątpienia można jej tylko pozazdrościć. Do niedawna stawiała głównie na systematyczny jogging. Ostatnio jednak doceniła również dobroczynne działanie jogi.

Jej przygoda z jogą dopiero się rozpoczęła. Początek był nietypowy, bo Heidi zwróciła się z zupełnie inną prośbą do swego przyjaciela jogina Russella Simmonsa, który zaproponował jej alternatywną formę ćwiczeń, wprowadził ją w tajniki jogi i wytłumaczył, o co tak naprawdę w niej chodzi.

Na swoim blogu modelka pisze:

"Spytałam swojego kumpla Russella Simonsa, czy mogłabym dołączyć latem do jego biegającej grupy. Powiedziałam, że mam sporo zapału do pracy i jeszcze większe chęci. Ale on zamiast tego zaprosił mnie na 90-minutową lekcję jogi w parku ze swoim ulubionym nauczycielem Julesem Febre. Nigdy wcześniej nie uprawiałam jogi i nie jestem specjalnie rozciągnięta, ale postanowiłam spróbować!

Dowiedziałam się, że wcale nie muszę być tak elastyczna jak inni, niekoniecznie muszę wykonywać wszystkie asany tak doskonale, jak mi się wydawało. Mogę robić to, na co pozwala mi moje ciało, i że chodzi o to, by w danej chwili skupić się na sobie. Nie ćwiczysz dla innych i nieważne, co oni o tobie myślą. Ćwiczysz dla siebie."

Ciało Madonny zawsze było lekko umięśnione. Jednak od kiedy zafascynowała ją joga, treningom oddała się bez reszty. Dziś jest w znakomitej formie, a jej sylwetka nabrała zdecydowanie sportowej linii.

Ashtanga joga stała się integralną częścią jej życia. Jest to styl, który zachęca do bardziej dynamicznych ruchów i licznych przejść między pozycjami. Może być świetnym ćwiczeniem kardio, a także treningiem poprawiającym postawę i wzmacniającym kondycję treningiem.

Piosenkarka zaczęła uprawiać ten styl, aby odzyskać dawną figurę, którą straciła po urodzeniu córki Lourdes w 1996 r. W tym okresie była związana z trenerem osobistym Carlosem Leonem i to prawdopodobnie on zachęcił Madonnę do uprawiania właśnie tej odmiany jogi.

Dziś Madonna trenuje nawet 4 godziny dziennie. Ma również osobistego trenera. Codzienna aktywność i dbałość o swoje ciało to dla niej część codziennego życia. Zaangażowała się w to tak bardzo, że postanowiła zarazić tym również innych.

Takie rozciągnięcie ciała i siła są godne podziwu, szczególnie, że artystka ma już 53 lata.

Jessica Biel również od kilku lat ćwiczy jogę. Aktorka chodzi na zajęcia kilka razy w tygodniu. Kiedy przygotowuje się do ważnej roli i ważne jest dla niej utrzymanie ciała w dobrej kondycji - ćwiczy jeszcze więcej.

- Ja nie mam wolnego czasu. Każdą wolniejszą chwilę poświęcam jodze - mówi.

I widać, że to działa!

Halle Berry ćwiczy jogę od wielu lat, więc nikogo już nie widzi widok aktorki wędrującej po ulicach Los Angeles z matą do ćwiczeń pod pachą.

Joga stała się dla niej nieodłączną częścią codziennego planu dnia. Była również głównym sposobem na powrót do formy po urodzeniu dziecka. Aktorka spędzała wówczas wiele czasu na siłowni, a na zajęcia jogi potrafiła poświęcić nawet 3 godziny dziennie.

Ciężka praca się opłaciła, bo po 7 miesiącach nikt nie uwierzyłby, że aktorka jest młodą mamą: pociążowy brzuszek zniknął bez śladu.

Joga wciąga wielu już od pierwszego treningu, ale nie zawsze tak się dzieje. Gdy początki są niezbyt zachęcające, wiele zależy od instruktora.

Tak też było z Jennifer Aniston, której joga wydawała się po prostu nudna. W wywiadzie dla magazynu "Self" wyznała, że nigdy by nie pomyślała, że te ćwiczenia będą dla niej odpowiednie. Początki również jej nie zachęciły: duszna sala, w dodatku zatłoczona, i spływający z czoła pot. Pomyślała wówczas, że lepszym treningiem będzie bieganie, a medytować może z lepszym skutkiem w zaciszu swojego mieszkania. Kiedy jednak trafiła na Mandy Ingber, jedną z najbardziej znanych instruktorek jogi i fitnessu w Los Angeles, zmieniła zdanie i odkryła jogę na nowo.

"Moje nogi wyszczuplały. Moje ramiona wzmocniły się. Może nawet urosłam o pół cala dzięki prostowaniu kręgosłupa. Ale to tylko wisienka na torcie" - wyjaśnia artystka w wywiadzie dla magazynu "Self" i dodaje, że największą korzyścią, jaką osiągnęła, jest wzmocnienie emocjonalne.

30-letnia Jessica Alba jest aktualnie w ciąży z drugim dzieckiem. Wybrała jogę, by przygotować się do porodu.

- Prenatalna joga jest naprawdę dobra. Mam chory kręgosłup i problemy z kolanami, a joga wzmacnia moje ciało. Czuję się zwinniejsza i silniejsza. Dzięki temu czuję się gotowa do porodu - twierdzi aktorka.

Jogę równie chętnie ćwiczą również mężczyźni!

Brytyjski muzyk i wokalista Sting oraz jego żona Trudie Styler są uznanymi uczniami Sri Pattabhiego Joisa.

Artysta wielokrotnie udawał się na szkolenie do Instytutu w Mysore. Podejmował również wraz ze swą żoną Sri Pattabhiego Joisa podczas jego pobytu w Londynie, zaś sam Guruji wypowiadał się w niezwykle ciepłych słowach o hojności Stinga i jego niezwykłym zaangażowaniu.

Sting opanował serie Yoga Chikitsa (seria pierwsza) oraz Nadi Sodhana (poziom średniozaawansowany). Obecnie uczy się asan serii zaawansowanej, dowiadujemy się z serwisu www.ashtanga.pl.