Beata Tadla do niedawna jeszcze nie zachwycała. Dziś chwali się wcięciem w talii, płaskim brzuchem i szczupłymi udami. Niedawno pochwaliła się ze swoimi fanami zdjęcie sprzed lat, na którym jest nie do poznania. Zdecydowanie jej sylwetka i aktualny wygląd nie jest efektem "dobrych genów".
Jak wiadomo dziennikarka niedawno rozstała się ze swoim partnerem Jarosławem Kretem, prezenterem pogody. Czyżby to problemy prywatne sprawiły, że tak diametralnie zmieniła się jej waga? Okazuje się, że wcale nie.
W ostatnim czasie Beata Tadla zmieniła swoje nawyki żywieniowe. Zaczęła się lepiej odżywiać i dbać o to, co pojawia się na jej talerzu. Jak twierdzi, zrezygnowała z mięsa, białego pieczywa i fast-foodów. Unika również smażonych potraw oraz alkoholu.
Dziennikarka, zwyciężczyni "Tańca z Gwiazdami", stawia na ryby, dużą ilość surowych warzyw oraz owoców, ziarna, jajka i orzechy. Używa również przypraw podkręcających metabolizm, takich jak imbir, czy kurkuma.
Oprócz samego tańa, który był ostatnio jej główną aktywnością ze względu na udział w "Tańcu z Gwiazdami", Beata uwielbia pływać, ćwiczyc jogę oraz... uprawia nordic walking. Zdecydowanie nie kłamie! To widać po tym, jak szybko udało jej się osiągnąć efekty.