Robert Lewandowski przyznał się, że czasem ukrywa swoją tożsamość. Jakim cudem udaje mu się to zrobić?

Jeżeli choć trochę interesujecie się piłką nożną to wiecie również, że Robert Lewandowski jestem jednym z najlepszych piłkarzy Bayernu Monachium. Dzięki swojemu talentowi i ciężkiej pracy praktycznie na każdym meczu możemy oglądać jego imponujące gole. 

Chodzi nam głównie o to, że nasz piłkarz jest tak popularny, że ciężko jest mu przejść ulicą tak, żeby nikt go nie zauważył. Dzięki swojej popularności jest również na świeczniku portali plotkarskich. 

O tym chyba nikt nie wiedział! Aż trudno w to uwierzyć, że w ogóle udaje mu się to zrobić. jesteście ciekawi w jakich sytuacjach Robert Lewandowski zataja, jak się nazywa? 

Jak możemy przeczytać w najnowszym magazynie "Elle Man", Robert w miejscach publicznych używa pseudonimu... Emil! Pasuje do niego? Swoją drogą trzeba przyznać, że nowa okładka gazety, w której przeczytamy wywiad jest imponująca. 

Niestety Emil Lewandowski nie brzmi już tak dobrze, jak Robert Lewandowski, ale bądźcie czujni, kto wie czy kiedy w restauracji usłyszycie to imię i nazwisko, a obok was będzie siedział nasz najlepszy piłkarz.