Christina Aguilera od wielu lat jest na szczycie list przebojów. Każdy z nas kojarzy jej piosenki, ale również donośny głos i styl, który jest nieodłącznym elementem jej postaci scenicznej. Gwiazda przez lata swojej kariery miała wzloty i upadki, ale w takiej wersji, jak teraz chyba nikt jej jeszcze nie widział.
Piosenkarka to miłośniczka mocnego makijażu, czarnych kresek, doklejanych rzęs i mocnej opalenizny. Na wielkich galach i swoich koncertach zawsze wygląda perfekcyjnie. Również na jej Instagramie nie znajdziemy przypadkowych zdjęć, a zawsze takie gdzie gwiazda "zrobiona" jest od stóp do głów.
Wcale nie tak dawno gwiazda wyglądała dokładnie tak, jak na załączonym zdjęciu. Gołym okiem widać, że Christina zmagała się prawdopodobnie z kilkunastoma kilogramami nadwagi. Na całe szczęście walkę, którą z nimi stoczyła wygrała i teraz wygląda bosko!
Dokładnie tak samo, jak na początku swojej kariery. Piosenkarka schudła, zmieniła styl i znów kusi swoim boskim wyglądem. Ostatnio jednak posunęła się o krok dalej i znów przeszła ogromną metamorfozę. Fani nie dowierzają...
Piosenkarka postanowiła zrobić zupełnie coś innego i na okładce najnowszego magazynu "Paper" pozuje zupełnie bez makijażu, doklejonych rzęs i wygląda, jak nie ona. W pierwszej chwili nie da się rozpoznać, kto tak naprawdę zdobi pierwszą stronę gazety. Tym krokiem Aguilera wykazała się sporą odwagą, bo do tej pory nigdy nie pokazywała się w takiej wersji.
Zdjęcie okładkowe to jedno, ale na profilu Christiny pojawiło się kilka innych fotek z sesji. Boska, naturalna Christina Aguilera zachwyciła fanów swoim wyglądem i choć większość osób jest w szoku, to i tak odbiło się to bardzo pozytywnym echem. Fani w swoich komentarzach zachwycają się nad naturalna piosenkarką i wręcz błagają, żeby została przy takim wyglądzie.
A wam, która wersja Christiny Aguilery się najbardziej podoba?