Ania w swoim "asortymencie" ma już sporo biznesów: nagrywa płyty treningowe, ma swoją markę Foods by Ann, organizuje obozy sportowe, pisze książki, wkrótce rusza z nowym projektem Baby by Ann, otworzyła centrum Healthly Center by Ann, a niedawno do sprzedaży trafiła także jej aplikacja Diet&Training by Ann. Do tej pory mogliśmy znaleźć w niej tylko dietę, a od niedawna także treningi. Jak to wszystko wygląda i co ja o tym myślę?
Ania wpadła na genialny pomysł stworzenia aplikacji treningowej, którą każdy z nas mógłby mieć w swoim telefonie. Ba! Ania chce żeby można było z nią ćwiczyć dosłownie wszędzie. Dzięki temu, że treningi proponowane przez trenerkę są z ciężarem własnego ciała, nie potrzebujemy do nich żadnego dodatkowego sprzętu. Zapomnij o siłowni i wielkich ciężarach!
To pytanie sama sobie zadałam zanim pobrałam aplikację, która jest darmowa (płacimy tylko za pakiet, ale o tym później). Jako trenerka uwielbiam takie nowinki i zawsze wszystko testuję. Co znajdziemy w aplikacji Training by Ann?
Ania proponuje nam naprawdę setki ćwiczeń, które po wypełnieniu krótkiej ankiety łączą się w indywidualny, spersonalizowany plan treningowy. Każdy z nas może sam dopasować sobie poziom treningów - od łatwego po średni, do trudnego. Wśród treningów znajdziemy takie jak: trening cardio, trening na ramiona i ręce, brzuch, rozciąganie, czy trening na całe ciało. Dzięki temu, że w bazie aplikacji są setki ćwiczeń, to tak naprawdę każdego dnia wykonujesz zupełnie inny trening z zupełnie innymi ćwiczeniami. To wielki plus dla wszystkich, którzy po prostu szybko się nudzą.
Szczerze mogę wam powiedzieć, że tak jak do tej pory nienawidziłam ćwiczyć z laptopem czy płytami DVD, tak trening z aplikacją jest naprawdę prosty i przyjemny. Jeżeli jesteście osobami początkującymi to w każdym treningu możecie zobaczyć, jak wykonywać poprawnie dane ćwiczenie, bo Ania nagrała krótkie wideo pokazowe. W zależności od tego, czy chcesz mieć lektora czy nie, możesz go włączyć lub wyłączyć. Ja osobiście wolę ćwiczyć z głosem, bo Ania naprawdę potrafi dobrze motywować.
Aplikacja po kolei odlicza nam czas każdego ćwiczenia, a także daje sygnał, kiedy mamy odpocząć, czy ponownie wznowić trening.
Każdy trening rozpoczyna się od rozgrzewki, potem jest tzw. trening właściwy, a na koniec rozciąganie. Tak, jak wcześniej wspomniałam, aplikacja tworzy dla każdego indywidualny plan treningowy. Każdego dnia proponuje nam zupełnie inny zestaw ćwiczeń.
Choć podeszłam do tego z dużym dystansem, to śmiało mogę powiedzieć, że aplikacja stworzona jest świetnie! Jej prosty, ale jednocześnie nowoczesny wygląd nie odciąga uwagi od tego co najważniejsze, czyli od treningu. Duży plus dla Ani Lewandowskiej za filmiki instruktażowe, które z pewnością są ogromnym ułatwieniem dla osób początkujących. A ile kosztuje taki plan treningowy? W ofercie aplikacji mamy kilka opcji do wyboru. Sam plan treningowy na miesiąc kosztuje 47,99 zł. Istnieje również możliwość wykupienia planu treningowego z dietą i jest to koszt:
- 1 miesiąc - 89,99 zł
- 2 miesiące - 129,99 zł
- 3 miesiące 149,99 zł
Jak widać, koszt takiego pakietu nie jest bardzo dużym wydatkiem i osobiście uważam, że aplikacja jest warta swojej ceny. Jestem pewna, że moja przygoda z treningami Ani Lewandowskiej w formie aplikacji będzie trwała znacznie dłużej niż tylko kilka dni. Jeżeli nadal wahasz się czy zainwestować w aplikację Diet&Training by Ann, to ja ją polecam. Wypróbuj pakiet na miesiąc i zobacz sama!