Mało chyba kto pamięta to zdjęcie z okładki Martyny Wojciechowskiej dla gazety 'Zwierciadło' w 1997 roku. Dziennikarka jest na nim w ogóle do siebie nie podobna. Pomijając już jej kolor włosów da się zauważyć, że stylizacja i fryzura teraz z pewnością by się już tak nie sprawdziły.
Przy okazji jubileuszu stacji TVN, Martyna postanowiła znaleźć stare zdjęcia z tego okresu jej pracy. No cóż, choć jej rysy twarzy nadal pozostają bez zmian, to ta fryzura kompletnie jej nie pasowała.
Kilka lat później Martyna znów zmieniła fryzurę. Swoje ciemne dotąd włosy zamieniła na nieco jaśniejszy odcień i ścięła na tak zwaną 'bombkę'. Jak widać miłość do motoryzacji pozostała jej do dziś.
Każdy z nas doskonale wie, że Martyna uwielbia podróżować. Często gwiazda wybiera miejsca (krańce świata), w które nikt inny by nie pojechał, tylko ona. To właśnie dlatego, że jest ona autentyczna w tym co robi jej program cieszy się tak dużą popularnością. Na tym zdjęciu dziennikarka wygląda już zdecydowanie bardziej tak jak teraz.
Nie da się ukryć, że Wojciechowska wygląda teraz świetnie. Długie blond włosy zdecydowanie odejmują jej lat, a naturalny codzienny look sprawia, że mamy wrażenie, że wygląda jeszcze młodziej niż np. 2009 roku. Choć nie często widzimy ją w sukienkach czy innych tego typu stylizacjach, to jak już je zakłada wygląda olśniewająco.
Wcale nie dziwi nas fakt, że magazyny dla kobiet marzą o tym by na ich okładce pojawiła się właśnie Martyna Wojciechowska. Kiedy już się to dzieje dziennikarka zawsze wygląda bardzo kobieco i naturalnie (nigdy nie jest przerysowana).
Podróżniczka chętnie na swoim profilu na Instagramie pokazuje również swoją córeczkę. Dziewczynka nie tylko przypomina mamę, ale jej niebieskie oczy są po prostu hipnotyzujące.
Kiedyś Ania Lewandowska napisała, że to właśnie Martyna jest jej motywacją. Trudno się dziwić, bo Wojciechowska to jedna z tych kobiet, która udowadnia, że jak się chce to można wszystko. Z pewnością jest ona inspiracją nie tylko dla żony Roberta Lewandowskiego, ale również dla wielu innych kobiet. My podziwiamy ją od lat!