Teraz już wiadomo, kto zmusił Khloe Kardashian do schudnięcia. Powinna się obrazić na rodzinę?

Wiele osób twierdziło, że to właśnie matka Khloe, Kris Jenner miała największy wpływ na córkę w podjęciu decyzji o tej metamorfozie. Okazuje się, że źdźbło prawdy w tym jest, ale tak naprawdę to ktoś inny kazał jej schudnąć. 

- "Rozumiałam, że to polecenie pochodziło to od managementu, ale to mnie bardzo zraniło." - powiedziała Khloe w programie. 

Na Instagramie celebrytki pojawiło się zdjęcie pokazujące jak ogromną drogę przeszła Khloe Kardashian w walce o lepszą wersję siebie. Pod fotką pojawił się także długi opis, w którym Khloe wyjaśnia jak to wszystko się zaczęło. 

-"Moja metamorfoza zaczęła się od wewnątrz. Musiałam się wyleczyć od środka. Kiedy zaczęłam stawiać siebie na pierwszym miejscu, wszystko zaczęło się układać." - napisała.

Również były partner gwiazdy miał ogromny wpływ na jej metamorfozę. W wywiadzie dla "Us Weekly" Khloe przyznała, że po rozstaniu z koszykarzem Lamarem Odomem jej motywacja jeszcze bardziej wzrosła. To właśnie ćwiczenia pomogły jej w tym trudnym dla niej okresie wyrzucić z siebie złe emocje, a tym samym schudnąć. 

To, że Khloe schudła widoczne jest gołym okiem. Gwiazda może pochwalić się płaskim, umięśnionym brzuchem, a także jędrniejszą i szczuplejszą sylwetką. Dużą zmianę widać także po jej twarzy. Podwójny podbródek zniknął, a w zamian za to widzimy rysujące się kości policzkowe. 

Kardashianka właśnie spodziewa się swojego pierwszego dziecka, które na świat przyjdzie już za kilka miesięcy. Gwiazda postanowiła nawet w ciąży nie odpuszczać i również w tym stanie ćwiczy na siłowni. W sieci aż zawrzało po tym jak Khloe opublikowała jakie ćwiczenia wykonuje, jednak każda matka doskonale wie, że sport w ciąży nie jest zakazany, a wręcz wskazany dla lepszego samopoczucia kobiety, ale także zdrowia dziecka. Jedno jest pewne, w tak dobrej formie Khloe nie była jeszcze nigdy i miejmy nadzieje, że uda jej się to utrzymać także po porodzie.