Milena Krawczyńska to jedna z sióstr Adhid, które prowadzą bloga i są prezenterkami w jednej ze stacji muzycznych. Gwiazda ukończyła kierunek choreografia i taniec z wyróżnieniem, szkoliła się na Brodway'u, jest także mgr kultury fizycznej i zdrowotnej. Prezenterka stworzyła także program treningowy Fit and Jump i szkoli trenerów Fit and Jump z Polski i nie tylko.
Jakiś czas temu gwiazda rozpoczęła pracę w telewizji 4funTV, w której wspólnie z siotrą prowadzi kilka programów. Jakiś czas temu Milena ogłosiła światu, że spodziewa się swojego pierwszego dziecka.
Milena chętnie na swoim profilu na Instagramie pokazywała zdjęcia w ciąży, a także całe przygotowania do macierzyństwa. To właśnie tam ogłosiła również, że już wkrótce jej rodzina powiększy się o synka, którego nazwała Ignaś.
Teraz w sieci wszyscy pokazują prawie wszystko. Tak też było przy tej okazji. Siostra Mileny postanowiła pokazać ich obserwatorom jak to wszystko wyglądało zza kulis. Trzeba przyznać, że wiele momentów podczas tej relacji było naprawdę wzruszających.
Milena po urodzeniu synka przyznała, że kiedy jechała na porodówkę była już w połowie porodu. Od momentu przybycia potrzebowała zaledwie dwóch godzin by na świecie pojawił się Ignacy. Milena zdradziła również, że rodziła siłami natury i czuje się dobrze. Wiele osób zastanawiało się jak szybko prezenterka wróci do formy.
Nie trzeba było długo czekać by na Instagramie Mileny pojawiło się zdjęcie z "obecną formą". Patrząc na to zdjęcie przecieramy oczy ze zdumienia, że można tak świetnie wyglądać kilka dni po urodzeniu dziecka. czym tkwi sekret świetnej formy Mileny?
- "Wzmacnianie i @fit_and_jump przed robi swoje." - napisała gwiazda.
Rzeczywiście prezenterka zawsze mogła pochwalić się szczupłą i umięśnioną sylwetką, dlatego nic dziwnego, że tak szybko wróciła do formy.
Wygląda lepiej niż Ania Lewandowska?
My oczywiście gratulujemy takiej sylwetki, ale przede wszystkim nowego członka rodziny!