Jeszcze kilka lat temu Maja Sablewska wyglądała dokładnie tak jak na załączonym zdjęciu. Od tego momentu gwiazda przeszła ogromną metamorfozę. Nie tylko stała się dla wielu ikoną stylu, ale również w końcu przestała eksperymentować z fryzurą i postawiła na blond kosmyki, w których wygląda zdecydowanie młodziej. Maja zaczęła również bardzo dbać o swoją sylwetkę.
Tajemnicą nie jest, że Sablewska dużo czasu spędza na siłowni, bo sama chętnie publikuje zdjęcia po treningu w jednym z warszawskich klubów fitness. Stylistka przyznała się też do tego, że ćwiczy z trenerem personalnym, który pomaga osiągnąć jej wymarzoną sylwetkę.
Pod zdjęciami stylistki możemy przeczytać komentarze, w których fani martwią się, że gwiazda jest już za chuda i ma anoreksję. Maja postanowiła odpowiedzieć na te zarzuty.
- "Dużo seksu, dobra dieta, wspaniały trener" - powiedziała Maja w wywiadzie.
W dalszej części rozmowy Maja mówi o tym jak jest na serio.
- "A tak na serio, ja lubię dbać o siebie. Lubię uprawiać zdrowy styl życia, od kiedy zrobiłam sobie test na nietolerancję pokarmową, co brzmi nudno strasznie, ale ta świadomość dała mi poczucie co mogę, a czego nie mogę. [...] Szczerze mówiąc ja nie uprawiam teraz ortodoksyjnego stylu życia, ale lubię zdrowy styl życia i tego nie ukrywam."
Często bywa tak, że gwiazdy kiedy szybko chudną są także posądzane o to, że na pewno piją dużo alkoholu albo nawet biorą narkotyki. Co na ten temat powiedziała Maja?
- "Ja nie piję dużo alkoholu, w ogóle na bakier z innymi używkami."
Jak widać, Maja w bardzo szybki sposób zaprzeczyła temu, że dzieje się z nią coś nie dobrego. Nie ma mowy o anoreksji, a w grę wchodzi tylko zdrowy styl życia i treningi z trenerem personalnym. Rzeczywiście figura Mai na przestrzeni miesięcy uległa znacznej poprawie. My gratulujemy wytrwałości!