Na szczycie listy znalazła się brazylijska piękność, Gisele Bundchen. I choć jej ciało podziwiamy od 15 lat, modelka wciąż budzi zachwyt. Sekretem jej nieskazitelnej sylwetki jest zdrowa, zbilansowana dieta i dużo sportu. Zdrowy tryb życia nie zawsze był jednak jej mocna stroną:
"Żeby utrzymać sylwetkę, paliłam. To był sposób, żebym nie czuła głodu. Jednak, gdy rzuciłam nałóg, szybko przytyłam, wszystkie potrawy zmieniły smak i były takie pyszne" - podkreślała Bundchen.
Kobiety na całym świecie mają wiele powodów by zazdrościć Gisele Bundchen. Jest piękna, odnosi sukcesy i jest szczęśliwą żoną oraz matką. W dodatku ma szansę zostać pierwszą miliarderką wśród modelek.
Brazylijka od lat zajmuje również pierwsze miejsce w rankingu najlepiej zarabiających modelek na świecie. Analitycy szacują, że na wybiegu zarobiła już 250 milionów dolarów, a w ubiegłym roku do swojej fortuny dodała 45 milionów.
Drugie miejsce na liście zajęła Eva Mendes. Aktorka, której ciało w kampanii reklamowej Calvina Kleina kusiło i budziło wiele kontrowersji, podkreśla, że stawia przede wszystkim na zdrowie, a nie na rozmiar ubrania.
"Moja wizja idealnego ciała, to zdrowe ciało. Może dlatego nie poddaję się hollywoodzkiej presji bycia chudym, jestem taka, jaka chcę być. Podziwiam kobiety wszelkich kształtów i rozmiarów, w końcu jesteśmy wspaniałymi istotami" - informuje PAP.
W maju 2011 roku magazyn Maxim ogłosił listę 100 najgorętszych gwiazd roku. Na czele stanęła Rosie Huntington-Whiteley. W tym samym roku znana i ceniona na całym świecie marka Burberry wypuściła kampanię reklamową z jej udziałem. Aniołek Victoria's Secret została wówczas twarzą perfum o sugestywnej nazwie Body.
Piękną figurę zawdzięcza częściowo swojej mamie, która była instruktorką fitness. Jednak dobre geny to nie wszystko! Żeby zachwycać jędrnym ciałem modelka zdolna jest do nie lada poświęceń.
- Woda, sen, ćwiczenia, organiczna żywność oraz regularne zabiegi kosmetyczne to podstawa mojego dbania o swój wygląd. Poza tym chodzę na siłownię, wykonuję dużo ćwiczeń aerobowych i staram się utrzymać zdrową i silną sylwetkę, co jest dla mnie bardzo ważne - wyznała 23-letnia piękność.
W jej przypadku nie ma mowy o tym, że sobie czasem odpuszcza. Regularne treningi to podstawa! Ma zresztą trzech osobistych trenerów: Jamesa Duigana w Londynie, Jasona Walsha w Los Angeles i przyjaciela Justina w Nowym Jorku. To oznacza, że gdziekolwiek jest, nie ma wymówki od ćwiczeń.
Karlie Kloss została w ubiegłym roku okrzyknięta objawieniem świata modelingu. Ma dopiero 19 lat, doświadczenie godne 25-latki i nieprawdopodobną pozycję w świecie mody. Ameryka kocha ją do tego stopnia, że w tym roku doszła do 4. miejsca rankingu models.com. Dokładnie to samo miejsce zajęła na liście najseksowniejszych ciał show-biznesu. Zresztą - budowa jej ciała zdążyła już sporo namieszać! Mocno wyrzeźbniona i szczupła sylwetka jednych zachwyca, drugich przeraża. Vogue wycofał nawet jedno z jej zdjęć, w obawie przed oskarżeniami o nakłanianie do anoreksji. Sama modelka utrzymuje, że mięśnie to efekty regularnych treningów kick-boxingu.
Josephine De La Baume wystąpiła w ubiegłym roku w kampanii marki bieliźnianej Agent Provocateur i szybko zrobiło się na jej temat głośno! Nic dziwnego, bowiem na zdjęciach odgrywa rolę dziewczyny, która została przyłapana na rozbieraniu się w hotelowym pokoju. Portretom towarzyszy też krótki film. Autorem jednego i drugiego jest Johan Renck.
Lara Stone ze swoją charakterystyczną diastemą i kobiecymi kształtami od dawna porównywana jest z pięknością lat 60. - Briggite Bardot. Modelka nigdy nie miała oporów przed odważnym pokazywaniem ciała, bo i nie ma się czego wstydzić. W ostatnich latach sporo namieszała w świecie modelingu i pewnie niejednym nas jeszcze zaskoczy!
Jessica Alba od lat budzi podziw zarówno męskiej jak i żeńskiej części społeczeństwa. W wywiadzie dla magazynu In Touch mówiła, że najważniejsze to utrzymywać na wodzy apetyt i panować nad zwyczajami żywieniowymi. Poza zbilansowaną dietą, Jessica Alba stara się ograniczać spożycie węglowodanów, eliminując ze swojego menu chleb i desery. Nigdy jednak się nie głodzi i gdy dopada ją nieodparta pokusa zjedzenia czegoś słodkiego, pozwala sobie na chwilę słabości.
Ćwiczy codziennie przez pół godziny. Najchętniej wybiera bieżnię i rower stacjonarny. Dodatkowo trenuje jogę, a jeśli wymaga tego rola - podnosi także ciężary.
Jest też fanką diety South Beach, która najkrócej rzecz ujmując, polega na ograniczeniu wysoko przetworzonych węglowodanów i tłuszczów nasyconych. Zalecane jest białko, węglowodany złożone i tłuszcze nienasycone. Całość podzielona jest na trzy fazy. Na początku spożywa się tylko produkty z niskim indeksem glikemicznym i stopniowo włącza się te z wyższym. Ponadto w pierwszej fazie zalecane jest zażywanie suplementów w postaci witamin i wapnia.
Niestety, nie wszyscy mogą stosować tę dietę. Zabrania się tego cukrzykom i osobom z wysokim poziomem cholesterolu we krwi, ze względu na dużą ilość jajek (można je ewentualnie zastąpić rybami lub drobiem).
Na liście opublikowanej przez Telegrah znalazła się również Gwyneth Paltrow. Aktorka nie należy już wprawdzie do najmłodszego pokolenia znanych seksbomb, mimo to jej figura wciąż zachwyca. Jak to robi?
Stosuje nowy system ćwiczeń opracowany przez trenerkę celebrytów - Tracy Anderson. Dobrze znana w świecie show-biznesu specjalistka dba o ciała m.in. Madonny, Shakiry, Courteney Cox, Kristin Davis.
Aktorka prowadzi własną stronę internetową poświęconą zdrowiu i zdrowemu stylowi życia zatytułowaną http://goop.com/.
Trening Gwyneth Paltrow pod nazwą "Metamorphosis" zakłada zmieniające się po 10 dniach i dostosowane do różnych typów sylwetki programy ćwiczeń:
- sylwetka Abcentric - tkanka tłuszczowa gromadzi się na brzuchu i w talii
- sylwetka Hipcentric - tkanka tłuszczowa gromadzi się głównie na biodrach i udach
- sylwetka Glutecentric - tkanka tłuszczowa gromadzi się z tyłu - na pupie i udach
- sylwetka Omnicentric - nie istnieje jeden obszar odkłądania się tkanki tłuszczowej lub problem występuje we wszystkich obszarach.
Rihanna nigdy nie należała do grona szczególnie szczupłych gwiazd. Jej kształty są znacznie bardziej kobiece, co świadczy o tym, że z takim typem sylwetki również można trafić na listę najbardziej gorących ciał show-biznesu.
Sama artystka zawdzięcza swoją figurę naprawdę cieżkiej pracy oraz bieganiu. Najbardziej skupia się bowiem na ćwiczeniach typu kardio. Ma osobistego trenera, który nie tylko ją motywuje, ale we wszystkim doradza. Piosenkarce najbardziej podoba się jej pupa, z kolei za najsłabszą część uważa swoje nogi.
-Węglowodany są moim wrogiem, ale jeśli nie jem ich przez trzy dni, czuję się słabo - opowiada gwiazda, która stara się jeść według zaleceń trenera niewielkie posiłki co trzy godziny.
Listę najseksowniejszych ciał show-biznesu zamyka Miranda Kerr, która trenuje trzy do czterech razy nie omijając żadnych partii ciała. Do jej ulubionych ćwiczeń należą przysiady z piłką umieszczoną między plecami a ścianą, które wzmacniają mięśnie ud.
Modelka, która zaledwie parę miesięcy temu urodziła dziecko, zaledwie po chwili wróciła do idealnej figury.
Osobisty trener modelek - Justin Gelband z Nowego Jorku, udzielił niedawno wywiadu, w którym podzielił się informacjami na temat programu treningowego gwiazd wybiegu. Ćwiczą one 4-5 razy w tygodniu po 75 minut. Kluczowe jest, by skupiając się na utrzymaniu dobrej kondycji ciała, nie popadać w rutynę - mówi trener.
Stosuje również dietę zgodną z grupą krwi. Jej grupa to A, dlatego unika czerwonego mięsa, cytrusów i nabiału.