To będzie walka!

Każdy z nas, zapytany o sztuki walki, wymieniłby zapewne bez namysłu boks czy karate. Jako że popularność takiej formy aktywności stale wzrasta, znane nam są też takie terminy jak muay thai, aikido, kung-fu, taekwondo czy brazylijskie jiu-jitsu. Jednak prawda jest taka, że przeciętny zjadacz chleba z ledwością odróżnia jedną sztukę walki od drugiej.

Przede wszystkim, należy zdać sobie sprawę, że sztuka walki to nie to samo co sport walki.

Sztuki walki wywodzą się z najdawniejszych czasów. Już w prehistorii praktykowano prymitywne formy walki wręcz, a w starożytności sztuki walki były przede wszystkim sposobem na poradzenie sobie z przeciwnikiem. W starożytnej Grecji walki stały się również sportem - organizowano zawody w zapasach czy boksie, a także w dyscyplinie nazwanej pankration , będącej połączeniem boksu i zapasów. Dopiero na Dalekim Wschodzie sztuki walki zyskały rangę faktycznej sztuki - ogromny wpływ na ich rozwój miały bowiem religia i filozofia.

Obecnie tylko nieliczne ze sztuk walki obejmują również rozwój duchowy i tradycyjne wartości. Są to głównie aikido, karate, kung-fu. Aikido na przykład kładzie duży nacisk na odpowiedzialność za zdrowie czy nawet życie przeciwnika. Techniki Aikido składają się głównie z rzutów i dźwigni zakładanych przede wszystkim na małe stawy. W obronie wykorzystuje się energię ataku napastnika przeciwko niemu samemu. Ze względu na swą łagodność, Aikido jest uważane za mało skuteczną sztukę walki, nawet do samoobrony.

Istnieje też inny nurt rozwoju sztuk walki - nastawiony na ich praktyczne zastosowanie i wysoką skuteczność. Charakteryzują się one małą ilością zasad i bazują na wojskowych systemach walki. Jako przykład można podać rosyjskie sambo bojowe (aczkolwiek istnieje również odmiana sportowa - podobna do judo lub zapasów), czy polski system BAS-3 , który w latach osiemdziesiątych został uznany za zbyt brutalny, by móc go używać w policji i w wojsku. Dopiero po wyeliminowaniu najbardziej niebezpiecznych technik, BAS-3 stał się podstawą szkolenia agentów ochrony. Obecnie jednak wśród amatorów największą bodaj popularnością cieszy się izraelska krav maga , charakteryzująca się licznymi kopnięciami w okolice oczu, gardła i krocza. W zasadzie trudno tu mówić o "sztuce walki" - krav magę czy BAS-3 należy nazwać raczej systemem walki lub systemem samoobrony. Nie mają one też wiele wspólnego ze sportem. Krav maga w założeniu służy przygotowaniu do walki realnej. Jedyne jej przesłanie to obrona własnego życia za wszelką cenę. Uczy nawet wykorzystania w walce przedmiotów codziennego użytku: torebki, telefonu, czy choćby kosza na śmieci.

Zupełnie inaczej wygląda sytuacja ze sportami walki. Są to zazwyczaj sportowe wersje technik walki, zarówno tych służących skutecznej samoobronie czy atakowi, jak i tych nastawionych na rozwój duchowy. Możemy je podzielić na walkę w stójce (czyli w pozycji stojącej - aikido, taekwondo, karate, boks, muay thai ), lub w parterze (w pozycji leżącej - judo, zapasy, brazylijskie jiu-jitsu ). Rozróżniamy też sporty, w których technika oparta jest na ciosach i uderzeniach, lub na chwytach. Kolejny podział dotyczy ilości ograniczeń i zasad w walce. Np. w walce light-contact zabronione są niebezpieczne uderzenia poniżej pasa lub w głowę, a zawodnicy noszą ochraniacze. W walce full-contact ochraniaczy nie ma, lub jest ich niewiele, a zawodnicy nie muszą się bardzo ograniczać, jeśli chodzi o dobór ciosów czy chwytów.

Istnieją także sporty walki międzydyscyplinarne , spośród których najbardziej popularnym jest MMA (mixed martial arts). W MMA dopuszczonych jest większość technik stosowanych w innych sportach walki, jednak ryzyko trwałego uszkodzenia ciała czy nawet śmierci jest zminimalizowane. Walka odbywa się na wszystkich poziomach - w stójce, w zwarciu i w parterze. Zawodnicy trenują więc głównie techniki bokserskie (również kickbokserskie) i grapplingowe (termin ten oznacza walkę na chwyty, w której zabronione są uderzenia), czyli elementy zapasów, judo i brazylijskiego jiu-jitsu. Każdy z nas słyszał pewnie w ostatnim czasie o KSW (Konfrontacji Sztuk Walki), czyli gali sportowej, w której bierze udział dobrze nam znany Mariusz Pudzianowski - "Pudzian". To głównie dzięki tym wydarzeniom, ostatnimi czasy nagłośnianymi przez media, dyscyplina MMA staje się coraz bardziej popularna.

Mało kto wie także, że rosnącą popularność sztuk walki wśród laików zawdzięczamy Bruce'owi Lee. Słynny film "Wejście smoka" z jego udziałem zapoczątkował wzrost popularności sztuk walki, a także zwiększenie ilości produkowanych filmów akcji. Od tego momentu masowo zaczęły powstawać filmy, w których większą część fabuły pochłaniały de facto pokazy sztuk walki. Na takim kinie zresztą wzorował się później Quentin Tarantino, reżyserując swoje filmy, w szczególności "Kill Billa", w którym chyba najwyraźniej widać fascynację reżysera wschodnią kulturą i kinem akcji.

Jak więc to jest z tymi sztukami walki? Co robić, jeśli chcielibyśmy się zapisać na treningi, ale nie wiemy, co wybrać, nie rozumiemy wielu terminów, a większość nazw sztuk walki znamy tylko ze słyszenia? W najbliższym czasie postaramy się dokładniej przybliżyć tę terminologię i kilka najciekawszych, a także mało znanych rodzajów walk.

Dołącz do nas na Facebooku

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.