Pole Dance - bardzo popularna na całym świecie - zaczyna cieszyć się coraz większym uznaniem również w Polsce. Niestety zbyt wiele osób wciąż nie wie, czym jest naprawdę, kojarząc go z czymś zupełnie innym... W dużych miastach powstaje coraz więcej szkół, które uczą tej formy aktywności. Nie jest to tylko taniec, ale elementy tańca erotycznego, które tak uparcie zakorzeniły się w świadomości ludzkiej, są odsunięte w tej aktywności na dalszy plan. Dziś uważa się, że Pole Dance jest czymś w stylu nowej formy fitnessu, ale naszym zdaniem to zbyt uboga definicja. Wszechobecne elementy akrobatyki (która dominuje w tym rodzaju treningu), ćwiczenia siłowe, wytrzymałościowe i rozciągające sprawiają, że ciało pracuje "na pełen etat".
Od 2003 roku odbywają się Mistrzostwa Świata promujące tę dziedzinę fitness. Musiało jednak minąć trochę czasu, zanim Pole Dance mógł rozwinąć się na szerszą skalę również i w naszym kraju. Obecnie zwiększa się liczba organizowanych konkursów i zawodów na różnych poziomach zaawansowania. W sobotę odbył się nareszcie pierwszy oficjalny konkurs w Polsce. Organizacją imprezy zajęło się Polskie Stowarzyszenie Pole Dance, które powstało z myślą o promowaniu i upowszechnianiu tej formy aktywności fizycznej w naszym kraju.
Stowarzyszeniu przyświeca jeden cel: "dążenie, aby pole dance zyskał szacunek i traktowany był jak pełnoprawna dyscyplina sportu i fitnessu, a polskie zawodniczki odnosiły sukcesy w tej dyscyplinie na arenie międzynarodowej".
Pierwszy w Polsce konkurs we Wrocławiu cieszył się dużym zainteresowaniem. Wzięło w nim udział 16 zawodniczek, które przyjechały z różnych zakątków Polski. Pierwsze 3 miejsca przypadły następującym uczestniczkom konkursu:
I miejsce - Agata Malchrowicz
II miejsce - Natalia Wojciechowska
III miejsce - Berenika Nienadowska
Zwyciężczyni Pierwszych Ogólnopolskich Zawodów Pole Dance we Wrocławiu ma zapewniony udział w półfinałach Mistrzostw Świata w tej dyscyplinie.
Mamy nadzieję, że to dopiero początek "kariery" Pole Dance w Polsce i że poziom zawodów będzie coraz wyższy, a sama dyscyplina zyska większe uznanie polskiego społeczeństwa.
