Jak kupić dobrze i tanio strój na fitness?

Strój sportowy to trudne zagadnienie - z jednej strony na siłowni czy w klubie fitness chciałybyśmy wyglądać atrakcyjnie i czuć się wygodnie, z drugiej jednak nie chciałybyśmy wydawać na to zbyt dużo pieniędzy: w końcu nie kupujemy kreacji na randkę tylko ubranie na trening. Co zrobić, by mieć pewność, że dokonałyśmy mądrego zakupu? Mamy kilka sugestii.

Dołącz do nas na Facebooku

Myślisz, że strój na siłownię, to coś, na co nie warto wydawać pieniędzy? Owszem, spocisz się i nie będziesz w nim chodzić do pracy czy na przyjęcia, ale musi być wygodny, wykonany z dobrej jakości materiałów i bezpieczny podczas treningu. Żeby te warunki zostały spełnione, najlepiej postawić na sprawdzone marki, które produkują sportową odzież od wielu lat i wiedzą, co się sprawdza. Niestety, wtedy często w grę wchodzą dość wysokie ceny. Są jednak sposoby na to, by kupić dobrej jakości strój na zajęcia w przystępnej cenie.

Uroki wyprzedaży

Myślisz, że w czasie wyprzedaży warto skusić się jedynie na okazję związane z niższymi cenami ubrań, które nosisz na co dzień? Nie zapominaj, że w sklepach sportowych także są niższe ceny. Potrzebne ci są nowe buty treningowe? A może chcesz zacząć biegać, ale nie masz w czym? To świetna okazja, by kupić buty, sprzęt czy ubranie na trening z poprzedniej kolekcji. Cena będzie dużo niższa, a jakość się nie zmienia.

Poczuj się jak dziewczynka

Jeśli przegapiłaś czas wyprzedaży, jest jeszcze inna metoda na to, by mimo wszystko zaopatrzyć się w leginsy czy bluzę sportową w obniżonej cenie. Zajrzyj do działu dla dzieci. Brzmi głupio? Nic podobnego. Jeśli jesteś szczupłą kobietą średniego wzrostu, z pewnością znajdziesz tam coś dla siebie, a ceny są nieco niższe. Bluzy dla nastolatków o wzroście 164 cm są naprawdę dość spore, a do tego występują w ciekawych wariantach kolorystycznych. Nie namawiamy cię do tego, byś na co dzień ubierała się w sekcji dla nastolatek, ale gdzie jak gdzie - na siłowni możesz się poczuć jak dziewczynka. W końcu tam im bardziej kolorowo tym lepiej. Od razu zachce ci się ćwiczyć.

Szukajcie a znajdziecie

Grunt to nie kupować na wariata. Daj sobie czas, rozejrzyj się, porównaj ceny w różnych sklepach. Przymierz, zapisz sobie numer i zobaczy, czy nie można tego taniej kupić w sieci. Nie mówimy o podejrzanych sprzedawcach, ale wiele znanych sklepów internetowych ma niższe ceny, ponieważ nie są obciążone dodatkowymi opłatami. Zawsze możesz iść do innego sklepu, obejrzeć produkt "na żywo", dotknąć, przymierzyć i dopiero wtedy kupić go w sieci. Czasem tez warto podpytać znajomych. Może kupili coś, czego nie założyli nawet raz, bo zapał do ćwiczeń szybko minął.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.