Psychodietetyk: "Otyłość traktujemy jak odmienność religijną, rasową, światopoglądową. Osobom otyłym powszechnie zakłada się maski"

- W leczeniu otyłości dieta i aktywność fizyczna są niezbędne, ale to zawsze za mało. Potrzebna jest w większości przypadków praca z psychoterapeutą, który pomoże odkryć przyczyny nadwagi, ale też wesprze w pracy nad wielką zmianą, której musi dokonać osoba z nadwagą - tłumaczy Dorota Minta.

Magda Derewecka: Nadwaga czy otyłość dotyczy blisko 15 milionów Polaków. Można by przypuszczać, że w takiej grupie otyli czują się dobrze.

Dorota Minta: Można tak sądzić, ale okazuje się jednak, że z każdym rokiem zwiększa się poczucie wykluczenia społecznego osób z nadwagą. Zaczyna się od zwyczajnego zakupu jeansów, pokazania się na basenie, a potem pojawia się problem spotkania z pracodawcą. Często problemy z nadwagą stają się jedną z przyczyn depresji. Zjawisko wykluczenia osób z nadwagą można obserwować już w szkole, gdzie zaczyna się błędne koło nadwagi: "jestem za gruby, więc nie ćwiczę na WF-ie, nie ćwiczę, więc jestem za gruby".

MD: Czy to tylko ze względu na problem depresji łączy się leczenie otyłości z terapią u psychologa?

DM: Leczenie nadwagi i otyłości zawsze powinno polegać na współpracy z całym zespołem specjalistów. To musi być dietetyk, psychoterapeuta i trener. Tylko takie kompleksowe podejście do problemu daje szansę na odniesienie sukcesu.

Te osoby pomogą zmienić styl życia osoby otyłej. A to jest konieczne i dotyczy też najbliższych osób. W innych przypadkach osoba z nadwagą ma dużo mniejsze szanse na poradzenie sobie z problemem.

MD: Na pewno nie pomaga też myślenie stereotypowe o osobach otyłych. Często otyłość kojarzona jest z lenistwem, zaniedbaniem...

DM: To jak traktujemy osoby otyłe podlega takim samych regułom, jak w przypadku każdej odmienności religijnej, rasowej, światopoglądowej. Dlatego powszechnie zakłada się osobom otyłym maski leniwych, uległych a nawet mało inteligentnych. Wielu z nas ulega takim stereotypom, pomimo tego, że w najbliższym otoczeniu mamy osoby z nadwagą o kompletnie odmiennych cechach.

Powszechnie uważa się też, że osoby z nadwaga nie dbają oswój wygląd, a jednocześnie mają poczucie humoru, cieszą się życiem i są optymistami. Okazuje się, że żadna z tych tez nie jest zasadą. Ostatnie lata, to kult młodości i urody. A osoby z nadwagą są postrzegane jako brzydkie, co dodatkowo powoduje pogłębianie negatywnych stereotypów.

MD: Jakie są przyczyny otyłości? Czy zawsze tyjemy, bo dostarczamy za dużo kalorii?

DM: Zdarza się, że otyłość ma podłoże somatyczne. W większości przypadków jest jednak konsekwencją wieloletnich zaniedbań i utrwalania złych nawyków. Dlatego mówi się, że otyłość jest efektem nieprawidłowego stylu życia, czyli czegoś więcej niż tylko zła dieta czy nadmiar przyjmowanego pożywienia.

MD: Jak leczyć otyłość? Czy dieta i aktywność fizyczna zawsze działa?

DM: Dieta i aktywność fizyczna są niezbędne, ale właściwie zawsze to za mało. Potrzebna jest w większości przypadków praca z psychoterapeutą, który pomoże odkryć przyczyny nadwagi, ale też wesprze w pracy nad wielką zmianą, której musi dokonać osoba z nadwaga. Bywa, że jest konieczna interwencja chirurgiczna. Ale analogicznie, jak w przypadku diety - nie wystarczy. Zabieg chirurgiczny, dieta, aktywność fizyczna i psychoterapia dają szansę na sukces w walce z otyłością.

MD: Czy otyłość ma podłoże genetyczne?

DM: Tylko w nielicznych przypadkach możemy mówić o genetycznym podłożu otyłości. Otyłość np. u dziecka, to efekt przejęcia nieprawidłowych nawyków od rodziców, dziadków, starszego rodzeństwa. Dlatego skuteczność leczenia otyłości u dzieci jest możliwa wyłącznie wtedy, jeżeli terapeuta pracuje z całą rodziną.

MD: Mówi się, że otyłe dziecko jest otyłym dorosłym. Czy można z otyłości wyrosnąć?

DM: Jest to bardzo trudne, bo przez lata dochodzi do utrwalenia negatywnych nawyków, a już we wczesnym okresie życia mogą rozwinąć się choroby zależne od nadwagi jak choćby cukrzyca typu 2, czy problemy układu krążenia. Nadwaga bywa często wstępem do zaburzeń odżywiania mających silne podłoże psychiczne takich jak np. bulimia.

Na pytania odpowiedziała Dorota Minta, psycholog kliniczny, psychoterapeutka z doświadczeniem w pracy z osobami zmagającymi się z zaburzeniami odżywiania, doświadczającymi obniżonego nastroju i niezadowolenia z jakości własnego życia.

Więcej o:
Copyright © Agora SA