"W Polsce wciąż trenujemy dla wyglądu, nie dla zdrowia"

Witold Szmańda to polski trener fitness, który od kilkunastu lat mieszka i pracuje w Hollywood. Jego klientami są między innymi: Heidi Klum, Keanu Reeves, Alicja Bachleda-Curuś, Izabella Miko, a także Miss Niemiec Alesandra Alores. Jak Szmańda porównuje nasze podejście do treningu, do tego, które mają ludzie w Stanach?

Dołącz do nas na Facebooku

Za granicą, a w szczególności w USA, ćwiczenie z trenerem osobistym jest dużo bardziej popularne niż w Polsce. Główny powód jest błahy: chodzi o finanse. Witold Szmańda dostrzega jednak kilka innych:

- W Stanach Zjednoczonych personal trening jest o wiele bardziej popularny niż w Europie, a szczególnie w Polsce. W Hollywood, gdzie panuje kult piękna i każdy chce wyglądać idealnie, ludzie bardziej doceniają pomoc fachowca. Częściej niż w Europie korzystają z usług trenera personalnego, gdyż bardziej zależy im na uzyskaniu jak najlepszych efektów, w jak najkrótszym czasie.  Co roku zmieniają się trendy.  W Polsce fitness niestety nie jest jeszcze postrzegany jako styl życia, który ma wpływ na nasze zdrowie, nie tylko fizyczne, ale też psychiczne - mówi Szmańda.

W takim razie z jakiego powodu ćwiczy się w Polsce?

- W naszej ojczyźnie ludzie nadal ćwiczą nie dla zdrowia tylko dla wyglądu. Myślę jednak, że trening funkcjonalny jest trendem, który może się przyjąć w naszym kraju - dodaje.

Wśród klientów Witolda Szmańdy znajdują się zwykli ludzie, którym zależy na utrzymaniu dobrej formy, ale także gwiazdy. Czy to wymaga specjalnych umiejętności?

- Bardzo ważne jest podejście psychologiczne. Praca z gwiazdami jest wymagająca, ponieważ są to osoby, od których na co dzień się bardzo dużo oczekuje.  Żyją pod ogromną presją, często mają bardzo mało czasu na przygotowanie się do kolejnego filmu - mówi Szmańda.

Jedną z gwiazd, nad której ciałem pracował Szmańda, jest Keanu Reeves.

- Prywatnie jest bardzo miłym ciepłym facetem. W filmach gra twardzieli, którzy emanują siłą, seksem i ogromną ambicją. Tak na prawdę ten filmowy wizerunek mało pasuje do jego prawdziwej osobowości. Musiałem włożyć bardzo dużo sił i energii, by go zmotywować do ćwiczeń. Ale warto było, gdyż efekt końcowy był zaskakujący. Keanu osiągnął wspaniałą figurę.

Witold Szmańda pracował także z Heidi Klum

- Każda mama powinna brać z niej przykład. Heidi mimo, że nie przepada za bardzo za chodzeniem na siłownię, każde ćwiczenie, które jej zadałem, wykonywała najlepiej jak tylko potrafiła.

Okazuje się jednak, że każdy ma jakieś słabsze strony. W przypadku niemieckiej modelki jest to elastyczność.

- Niemalże każde ćwiczenie rozciągające jest dla niej istną torturą. Klum odżywia się bardzo zdrowo i wie,  że nie można przesadzać. Jej dieta zawiera  dużo surowych warzyw i owoców. W przerwach, kiedy ją dopadnie głód, je głównie jabłka...

Szukasz treningu na płaski brzuch?

A jak Witold Szmańda ocenia kondycję polskich gwiazd?

- W Polsce ogólnie kobiety bardziej dbają o swój wygląd, co jednak często nie ma nic wspólnego z ich kondycją fizyczną. Nadal niewiele gwiazd w Polsce trenuje, szczególnie jeśli chodzi o mężczyzn.

Co poleca każdemu z nas jeśli chodzi o trening?

- Najłatwiejszym sposobem dzięki, któremu utrzymamy smukłą sylwetkę i dobrą kondycję jest bieganie. Jednak, aby wyrzeźbić i ujędrnić ciało musimy łączyć z bieganie z treningiem siłowym. Trzeba pamiętać, że, aby osiągnąć jakikolwiek efekty, musimy przede wszystkim zwrócić dużą uwagę na styl odżywiania gdyż ma to olbrzymi wpływ na rezultat naszej pracy nad ciałem.

Jak dobrać dietę?

- Diety, jakie stosuję z moimi klientami, to przede wszystkim ta, dostosowana do grupy krwi oraz polegająca na spożywaniu surowych produktów. Sposób żywienia dobieram według indywidualnych potrzeb klienta. Mamy cztery grupy krwi co znaczy, że każdy ma inną dietę.  

Z Witoldem Szmańdą rozmawiała: Marta Rawicz

Więcej o: